"Prezydent Wałęsa odstawał od większości uczestników ceremonii. Reszta była ubrana stosownie"
- Pogrzeb to nie wiec polityczny, to nie miejsce do tego, żeby skupiać się na sobie, a na osobie, którą żegnamy - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Jak ocenił, Lech Wałęsa podczas uroczystości pogrzebowych byłego prezydenta USA George'a H. W. Busha wyglądał "niestosownie". Były polski przywódca miał na sobie koszulkę z napisem "Konstytucja".
O tym, że Lech Wałęsa otrzymał zaproszenie na uroczystości pogrzebowe George'a H. W. Busha, jako pierwsze poinformowały w poniedziałek "Wydarzenia" i kanał Polsat News. Kancelaria prezydenta podała później, że Andrzej Duda przychylił się do prośby byłego prezydenta i pomoże w organizacji lotu.
Wałęsa wziął udział w uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się w środę, w koszulce z napisem "Konstytucja".
- Jeśli chodzi o garderobę, to prezydent Wałęsa odstawał od większości uczestników tej ceremonii, bo cała reszta była ubrana stosownie - powiedział prezydencki minister Krzysztof Szczerski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Jak dodał, "szacunek do zmarłego jest okazywany w każdy sposób, także zachowaniem i strojem".
- Pogrzeb to nie wiec polityczny, to nie miejsce do tego, żeby skupiać się na sobie, a na osobie, którą żegnamy - stwierdził Szczerski.
Pytany o przebieg lotu powiedział, że "prezydent Duda nie zaprosił prezydenta Wałęsy na pokład w innym celu, niż żeby spełnić jego prośbę". Szczerski przyznał, że nie był świadkiem dłuższej rozmowy prezydentów - urzędującego i byłego.
- Prezydent Duda dużo pracował w czasie podróży, prezydent Wałęsa dużo spał, a nie mówi przez sen, więc nie było takiej możliwości - dodał minister.
Czytaj więcej
Komentarze