Zamiast "złapać byka za rogi" "złapać kwiat za kolce". PETA walczy z dyskryminacją gatunkową
Wyrażenia takie jak m.in. "być królikiem doświadczalnym" i "złapać byka za rogi" trywializują okrucieństwo wobec zwierząt - twierdzi międzynarodowa organizacja People for Ethical Treatment of Animals. PETA opublikowała na Twitterze listę angielskich idiomów, które - jej zdaniem - powinny zniknąć ze słowników. Używanie ich porównała m.in. do wyrażania się w sposób rasistowski i homofobiczny.
Na liście idiomów, które PETA uznała za "anty-zwierzęce" znalazły się m.in. "kill two birds with one stone" (polskie - upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, w dosłownym tłumaczeniu - "zabić dwa ptaki jednym kamieniem"), "be the guinea pig" (pl. "być królikiem doświadczalnym", tłumaczenie dosłowne - "być świnką morską"), a także "take the bull by the horns" (pl. "złapać byka za rogi").
Organizacja w walce z dyskryminacją gatunkową zaproponowała zamienniki. Zamiast "zabijać ptaki jedym kamieniem" PETA proponuje "nakarmić je jednym kawałkiem ciasta" ("feed two birds with one scone"). Zamiast świnki morskiej lub królika doświadczalnego proponuje określenie próbówka, a za bardziej odpowiednie od "złapać byka za rogi" uważa "złapać kwiat za kolce" ("take flower by the thorns").
Words matter, and as our understanding of social justice evolves, our language evolves along with it. Here’s how to remove speciesism from your daily conversations. pic.twitter.com/o67EbBA7H4
— PETA (@peta) 4 grudnia 2018
"Tak jak nieakceptowalne stało się używanie rasistowskich, homofobicznych, lub dyskryminujących niepełnosprawnych wyrażeń, zdania, które trywializują okrucieństwo wobec zwierząt znikną z użycia, gdy więcej osób zacznie szanować zwierzęta takimi jakimi są" - napisała organizacja na Twitterze.
Jak dodała, gdy społeczeństwo zmieni podejście zamiast "przynosić bekon do domu" ("bring home the bacon"; pol. - "być żywicielem rodziny"), ludzie będą "przynosić bajgle".
Internauci: spóźnione Prima Aprilis
"Chciałem zapytać, czy nie macie lepszych rzeczy do roboty, ale prawdopodobnie siedzicie teraz nad mapą i zastanawiacie się, które kraje powinny zmienić nazwę" - skomentował wpis na Twitterze jeden z internautów.
"Słyszałem, że Turcja (ang. Turkey, czyli polski "indyk") jest wysoko na liście" - skomentował inny. Internauci wymyślili nazwę zastępczą - "Republika Ludowa Tofu".
This made me laugh so hard I nearly choked on my bacon sandwich :) I'd ask if you guys had anything better to do but your probably sitting around looking at maps trying to find places to rename ROFL
— David G Smith (@AMAZINGEVAD1984) 5 grudnia 2018
Część komentujących (pod wpisem pojawiło się prawie 30 tys. komentarzy) wskazuje, że tabelę PETA potraktowali jak primaprillisowy żart. Jeszcze inni wskazują, że "przynoszenie do domu bajgli" jest obraźliwe dla osób nietolerujących glutenu.
As a person with celiac disease i find this offensive because I cant eat bagels.
— Svayne* (@svaynejenkins) 5 grudnia 2018
Organizacji postawiono również zarzut marginalizowania problemu, jakim jest mowa nienawiści. "Równoważenie powszechnie używanych zwierzęcych idiomów z rasizmem i homofobią jest obraźliwe" - twierdzą niektórzy internauci. Jeszcze inni wskazują, że przez takie działania PETA zraża ludzi do wegetarian i wegan.
Hi, @peta. As someone who has had homophobic slurs shouted at him and seen individuals physically threatened and beaten while anti-LGBTQ epithets were hurled, your stupidity is not even laughable— it is offensive to equate common animal idioms to racism, ableism, or homophobia.
— Anthony Michael Kreis (@AnthonyMKreis) 5 grudnia 2018
"Zwierzęta nie są naszą własnością"
PETA jest międzynarodową organizacją non-profit działającą od 1980 r. Według danych organizacji zrzesza ona ponad 6,5 miliona członków i sympatyków.
Organizacja twierdzi, że jest największą zorganizowaną grupą aktywistów na świecie. Ich sloganem jest "Zwierzęta nie są naszą własnością. Nie można ich jeść, nosić, eksperymentować i krzywdzić w żaden sposób".
Czytaj więcej