Nowacka: moja obecność na liście Politico może mieć związek z walką o prawa kobiet
- Wyróżnienie od Politico jest bardzo miłe, ale tak naprawdę to nie ja wstrząsnę Europą, tylko tendencje, które są widoczne - oceniła w programie "Graffiti" Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej. Dodała, że mogła być zauważona przez autorów listy ze względu na protesty przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Magazyn Politico zamieścił nazwisko Barbary Nowackiej wśród 28 perspektywicznych polityków, którzy mogą wstrząsnąć Europą.
Putting practical politics ahead of ideology, Barbara Nowacka is one of the high-profile brands in Polish politics #POLITICO28 https://t.co/GlT9PPJ80s
— POLITICO Europe (@POLITICOEurope) 4 grudnia 2018
- To 28 osób. Z każdego kraju szukano kogoś, kto jest przedstawicielem trendów i tendencji, obecnych w Europie. Współpracowałam przy wielkich protestach kobiet, które zatrzymały koszmarne pomysły PiS-u dotyczące praw reprodukcyjnych. A temat praw kobiet jest dziś jednym z wiodących w Europie - powiedziała Nowacka w programie Piotra Witwickiego.
Dodała, że według niej drugim tematem europejskiej polityki w przyszłym roku będzie walka z populizmami i skrajnościami.
Sklep Roberta Biedronia
Piotr Witwicki poruszył też kwestię sklepu internetowego, który uruchomił Robert Biedroń. Na stronie znajdują się m.in. kubki i ubrania z wizerunkiem polityka czy grafiką symbolizującą rozdział kościoła od państwa.
Nowacka powiedziała, że nie wpadłaby na pomysł koszulki ze swoją podobizną, ale rozumie, że "inni nie mają takich oporów".
- Rozumiem, że Robert ma program i chce zebrać na niego pieniądze. Jest to projekt oparty trochę na popularności, celebryctwie. Jeżeli uda mu się zmobilizować osoby niegłosujące, to będzie to sukces - oceniła.
Czytaj więcej