Małopolska: pożar pensjonatu w Krzyżówce. Budynek częściowo się zawalił
23 zastępy straży pożarnej walczyło z pożarem, który wybuchł w jednym z pensjonatów w miejscowości Krzyżówka, w powiecie nowosądeckim. Jak poinformowała małopolska straż pożarna, nikomu nic się nie stało. Wszystkie osoby, które przebywały w budynku, opuściły go samodzielnie jeszcze przed przybyciem strażaków.
W sobotę około godziny 14:30 do straży wpłynęło zgłoszenie o pożarze w miejscowości Krzyżówka, w powiecie nowosądeckim. W chwili przyjazdu na miejsce zdarzenia okazało się, że pożarem objęte jest poddasze pensjonatu. Wszystkie osoby, które przebywały w tym budynku, opuściły go przed naszym przybyciem, także przeprowadzenie ewakuacji nie było konieczne - poinformował rzecznik małopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. kpt. Sebastian Woźniak.
Z przekazanych informacji wynika, że w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, a obiekt - przed przyjazdem straży - opuściło co najmniej sześć osób - dwóch domowników i czterech pracowników. Przyczyna pożaru pozostaje nieznana. W akcji łącznie wzięły udział 23 zastępy straży pożarnej.
Jak wyjaśnił kpt. Woźniak, w pierwszej fazie akcji działania straży skupiały się na zapobiegnięciu rozprzestrzeniania się ognia na pozostałą część poddasza pensjonatu; udało się to w późnych godzinach popołudniowych. - Pożar był trudny do ugaszenia, ponieważ na poddaszu zgromadzona była duża ilość różnego rodzaju materiału palnego. Był to budynek trzykondygnacyjnych, głównie o konstrukcji drewnianej, z pewnymi elementami murowanymi - zaznaczył rzecznik.
- Warunki naszych działań były trudne, bo temperatura oscyluje albo spada poniżej zera; woda, która spływa i tworzy rozlewisko, może powodować utrudnienie - zaznaczył.
W sobotę wieczorem na miejscu trwało dogaszanie pogorzeliska oraz rozbieranie elementów konstrukcji, ponieważ najwyższa kondygnacja uległa częściowemu zawaleniu i upadła na niższą. - Na tę chwilę powierzchnię pożaru wstępnie oszacowaliśmy na 500 m kwadratowych - powiedział kpt. Woźniak.
Komentarze