"Der Spiegel" o stanowiskach w PE znajomych i krewnych polityków PiS . Jest m.in. syn "pani Basi"
"Rządząca w Polsce partia PiS krytykuje Unię Europejską, a równocześnie rozdaje lukratywne stanowiska w Parlamencie Europejskim krewnym i znajomym polityków z kierownictwa partii" - napisał "Der Spiegel". Niemiecki tygodnik w swoim sobotnim artykule wymienił m.in. córkę szefa polskiej dyplomacji Jacka Czaputowicza oraz aktorkę Beatę Fido - znaną z występu w filmie "Smoleńsk".
Według tygodnika Magdalena Czaputowicz, jedna z pięciu córek szefa polskiego MSZ, pracuje dla jednego z zastępców sekretarza generalnego frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) - grupy w Parlamencie Europejskim, do której należy PiS.
W polskim dziale prasowym EKR pracuje natomiast Marta Lipińska - córka Adama Lipińskiego, zastępcy przewodniczącego PiS Jarosława Kaczyńskiego. Drugą z pracownic odpowiedzialną za kontakt z mediami jest z kolei Katarzyna Ochman-Kamińska. Jak pisał przed kilkoma laty "Newsweek", to córka działaczki "Solidarności", Marii Ochman, przyjaciółki posłanki PiS Jolanty Szczypińskiej.
W Brukseli pracował także syn koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Kacper Kamiński, zanim trafił w lipcu do Banku Światowego, przez 3,5 roku był zatrudniony w Parlamencie Europejskim, jako doradca Komisji Budżetowej PE.
"Zatrudnienie to uzyskał w drodze konkursu, przeprowadzonego zgodnie z procedurami Parlamentu Europejskiego przez pracowników PE" - przekonywał w swoim oświadczeniu Mariusz Kamiński.
"Zauważony został też syn sekretarki, która od 30 lat pracuje dla Jarosława Kaczyńskiego (od czasu serial "Ucha prezesa" znanej jako "pani Basia" - red.) - napisał "Der Spiegel". Zasiada on obecnie w Komisji Prawnej Grupy EKR w Brukseli.
Córka i partnerka kuzyna Kaczyńskiego
Kolejnym przykładem ma być będąca zoologiem z wykształcenia córka kuzyna Kaczyńskiego, która pracuje jako asystent w Brukseli dla trzech posłów PiS - informuje niemiecki tygodnik.
Na pytanie redakcji, parlamentarzyści odpowiedzieli, że decyzja o jej zatrudnieniu zapadła ze względu na jej "wykształcenie i długie doświadczenie w pracy w Parlamencie Europejskim".
Partnerka kuzyna Kaczyńskiego również otrzymuje unijne pieniądze. Aktorka Beata Fido jest asystentką europosła PiS Karola Karskiego. Karski przyznał w rozmowie z "Der Spiegelem", że Parlament Europejski sprawdził już zatrudnienie Fido i "nie znaleziono żadnych uchybień".
Fido znana jest m.in. z występu w filmie "Smoleńsk".
Parlament Europejski nie chce komentować wydatków, które ponoszą poszczególni europosłowie. Liderzy EKR podkreślają, że wszystkie osoby były zatrudnione na podstawie przepisów obowiązujących w PE.
35 osób w Brukseli, 163 w Polsce
"Der Spiegel" poinformował ponadto, że u 18 europosłów PiS pracuje obecnie 35 osób zatrudnionych w Brukseli oraz 163 zatrudnionych w Polsce. Średnia w Parlamencie Europejskim wynosi natomiast: dwóch zatrudnionych w Brukseli oraz sześciu pracujących w kraju.
Rekordzistami mają być Anna Fotyga i Czesław Hoc (15 osób w swoich okręgach wyborczych) oraz Kosma Złotowski (17 zatrudnionych).
Złotowski wyjaśnił, że jego pomocnicy pracują w niepełnym wymiarze godzin. "Dlatego jest ich więcej, niż gdyby pracowali na pełnym etacie".
Czytaj więcej