Tir utknął na przejeździe. Pociąg uderzył w jego naczepę
Pociąg osobowy relacji Warszawa - Szczecin uderzył w naczepę tira, który utknął na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie (Mazowieckie). - Nie mamy informacji, aby którykolwiek z pasażerów pociągu wymagał pomocy medycznej - powiedziała polsatnews.pl podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z policji w Ożarowie Mazowieckim. Do wypadku doszło ok. godz. 14. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu.
Kierowca tira jadącego od strony Pruszkowa w kierunku drogi krajowej nr 92 wjechał na przejazd kolejowy w Ołtarzewie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca wjechał na tory przy podniesionych zaporach, ale nie miał możliwości zjechania z torów, gdyż przed nim utworzył się korek - relacjonowała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja.
Pociąg uderzył w naczepę tira, blokując trasę. W zdarzeniu prawdopodobnie nikt nie ucierpiał.
Trasa jest wciąż zablokowana, a policja wyznaczyła objazdy.
- Policja wyjaśnia szczegóły zdarzenia - powiedziała podinsp. Gromek-Oćwieja dodając, że ustalane będzie m.in., dlaczego kierowca wjechał na przejazd skoro przed nim utworzył się zator.
Kierowca ciężarówki oraz maszynista pociągu byli trzeźwi.
Przejazd jest bardzo niebezpieczny
Świadkiem zdarzenia był zawodowy kierowca Mariusz Kołodziejczyk. Jechał tuż za trirem. - Widziałem, jak zamykał się szlaban, a kierowca ukraińskiej ciężarówki nie ma gdzie zjechać. Po chwili usłyszałem sygnał pociągu i huk uderzenia - opowiada polstanews.pl pan Mariusz. Po uderzeniu ciężarówkę obróciło o 180 stopni.
Zdaniem Mariusz Kołodziejczyk przejazd jest bardzo niebezpieczny. - Sygnalizacja świetlna jest źle ustawiona - przekonuje.
Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego użytkownika za pośrednictwem platformy Twój News.
Czytaj więcej