Pożar w Domu Pomocy Społecznej. Zginęła 55-letnia pensjonariuszka
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności pożaru, do którego doszło w jednym z pokojów w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze. Zmarła w nim 55-letnia pensjonariuszka - poinformowała w środę rzecznik zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska.
Pożar miał miejsce we wtorek przed godz. 18. Został szybko opanowany. W jednym z pokojów zapaliła się wersalka, na której leżała 55-latka. Kobiety nie udało się uratować.
- Wszczęte postępowanie ma wyjaśnić przyczynę pożaru oraz bezpośrednią przyczynę zgonu 55-latki, której zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji - powiedziała rzecznik.
Dyr. Dom Pomocy Społecznej dla Kombatantów im. Jana Lembasa w Zielonej Górze Roman Działa powiedział, że to ogromna tragedia dla mieszkańców i pracowników placówki. W jego ocenie wszelkie procedury zostały zachowane.
"Kobieta poruszała się jedynie na wózku"
- Po pojawieniu się ognia włączył się system przeciwpożarowy, powiadomiona została straż pożarna. Trzech naszych pracowników po chwili gasiło już wersalkę, na której leżała kobieta. Niestety nie udało się jej uratować. 55-latka była osoba schorowaną, głównie leżącą i poruszającą się jedynie na wózku - dodał Działa.
Dom Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze jest jednostką budżetową miasta. Składa się z pięciu obiektów - budynku administracyjno-socjalnego i z czterech 2-piętorywch budynków mieszkalnych połączonych łącznikami.
W domu mieszka obecnie 188 osób - 120 w podeszłym wieku i 68 przewlekle chorych. Kadra placówki liczy 114 pracowników.
Czytaj więcej
Komentarze