Komisje spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu oczekują uwolnienia ukraińskich statków i ich załóg
- Oczekujemy od władz Federacji Rosyjskiej niezwłocznego uwolnienia ukraińskich jednostek i ich załóg oraz zapewnienia swobody żeglugi w cieśninie Kerczeńskiej oraz na morzu Azowskim - głosi wspólne oświadczenie komisji spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu, przyjęte w środę w Berlinie. W środę w Berlinie odbywa się spotkanie komisji spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu.
Treść oświadczenia zamieścił w środę na Twitterze wiceszef komisji spraw zagranicznych Sejmu Robert Tyszkiewicz (PO). Przewodniczący komisji Grzegorz Schetyna (PO) dodał, również na Twitterze, że wspólne obrady dotyczyły, oprócz sytuacji na Ukrainie, także gazociągu Nord Stream II oraz wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE.
Dziś w Berlinie odbyło się posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Bundestagu. Rozmawialiśmy o #NS2 i wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony. Przyjęliśmy również oświadczenie dot. rosyjskiej agresji na jednostki marynarki wojennej Ukrainy. pic.twitter.com/k5KKi3hiYH
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 28 listopada 2018
Członkowie komisji spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu podkreślili w środowym oświadczeniu, że "zaatakowanie i aresztowanie trzech jednostek marynarki ukraińskiej oraz ich załóg przez siły zbrojne Rosji doprowadziły do ponownej eskalacji". "Działania te są sprzeczne z prawem międzynarodowym i zobowiązaniami władz Rosji i zwiększają napięcia między Rosją a Ukrainą" - głosi stanowisko polskich i niemieckich parlamentarzystów.
"Umiarkowanie i deeskalacja"
Jak czytamy w oświadczeniu, "nakazem chwili jest umiarkowanie i deeskalacja". "Oczekujemy od władz Federacji Rosyjskiej niezwłocznego uwolnienia ukraińskich jednostek i ich załóg oraz zapewnienia swobody żeglugi w cieśninie Kerczeńskiej oraz na morzu Azowskim" - napisali członkowie obu komisji.
"Jednocześnie apelujemy do Rosji o uznanie suwerenności Ukrainy i jej granic oraz respektowanie prawa międzynarodowego" - dodali.
Podkreślili też "wsparcie dla zmian demokratycznych przeprowadzanych przez naród i państwo ukraińskie". "Chcemy, by oba nasze kraje oraz Unia Europejska jeszcze bardziej stanowczo pomagały Ukrainie w trudnych, ale już przynoszących korzyści reformach politycznych, społecznych i gospodarczych, w tym w walce z korupcją" - czytamy we wspólnym polsko-niemieckim oświadczeniu.
Dziś na wspólnej Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP i Bundestagu w Berlinie, przyjęliśmy wspólne oświadczenie ws. sytuacji w cieśninie Kerczeńskiej.
— Robert Tyszkiewicz (@RTyszkiewicz) 28 listopada 2018
Wzywamy do niezwłocznego uwolnienia ukraińskich jednostek i zapewnienia swobody żeglugi na morzu Azowskim! pic.twitter.com/71E2CuE2qJ
Jak wcześniej informowało Centrum Informacyjne Sejmu, podczas środowego spotkania komisji spraw zagranicznych Sejmu i Bundestagu, oprócz sytuacji na Ukrainie, omawiano też kwestię budowy gazociągu Nord Stream 2 oraz wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE.
- Tematami dzisiejszego spotkania są m.in: sytuacja na Ukrainie, budowa gazociągu Nord Stream 2 oraz Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa UE. Dyskusja o pierwszym z tych zagadnień nabiera szczególnego znaczenia wobec ostatnich wydarzeń w Cieśninie Kerczeńskiej oraz związanego z nimi wprowadzenia stanu wojennego na części terytorium Ukrainy i wzrostu napięcia w relacjach z ukraińsko-rosyjskich - podkreśla CIS.
"Potrzebna jest polska inicjatywa"
We wtorek Schetyna zapowiedział, że będzie rozmawiać z niemieckimi partnerami o sytuacji na Ukrainie. - Rozmawiałem z ambasadorem ukraińskim, żeby mieć wiedzę, jaka jest sytuacja na Ukrainie. Będziemy informować posłów Bundestagu; potrzebna jest polska inicjatywa - powiedział w TVN24 lider PO. Podkreślił, że Polska powinna "wpłynąć na solidarną postawę UE wobec agresji rosyjskiej także w kwestii przedłużenia sankcji".
Ukraina ogłosiła w poniedziałek stan wojenny w części kraju po zaatakowaniu w niedzielę przez Rosję trzech okrętów ukraińskiej marynarki wojennej w Cieśninie Kerczeńskiej między Morzem Czarnym a Azowskim. W wyniku zdarzenia rannych zostało kilku ukraińskich marynarzy. Ukraińskie jednostki zostały ostrzelane i przejęte przez rosyjskie oddziały specjalne i obecnie znajdują się w porcie w Kerczu na kontrolowanym przez Rosję Krymie.
Czytaj więcej