Komisja Europejska wzywa Rosję do zwrotu Ukrainie przejętych okrętów

Świat
Komisja Europejska wzywa Rosję do zwrotu Ukrainie przejętych okrętów
pixabay/CC0 Creative Commons

Komisja Europejska wezwała w poniedziałek Rosję do zwrotu zatrzymanych przez nią dzień wcześniej w Cieśninie Kerczeńskiej okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, jak również przekazania Ukrainie zatrzymanych marynarzy.

Rzeczniczka KE Maja Kocijanczicz powiedziała, że w rejonie Morza Azowskiego obserwujmy obecnie "niebezpieczną eskalację". Jak wymieniła, doszło tam do przejęcia ukraińskich okrętów przez Rosję, oddania strzałów w ich kierunku, jak również ranni zostali ukraińscy marynarze.

 

- Te wydarzenia są nie do zaakceptowania i oczekujemy, że Rosja natychmiast przekaże zatrzymane okręty i ich załogi oraz zapewni pomoc medyczną marynarzom - podkreśliła rzeczniczka KE.

 

Zaznaczyła, że prawo międzynarodowe zobowiązuje Rosję do natychmiastowego otwarcia Cieśniny Kerczeńskiej. Przypomniała, że UE nie uznała i nie uzna aneksji Krymu przez Rosję i potępia jej agresję na Ukrainę.

 

Kocijanczicz dodała, że szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini jest w kontakcie ze stronami.

 

Przypomniała, że UE nie uznała i nie uzna aneksji Krymu przez Rosję i potępia jej agresję na Ukrainę, jak również wspiera ukraińską niepodległość i integralność terytorialną. Kocijanczicz dodała, że szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini jest w kontakcie ze stronami od momentu eskalacji konfliktu i "będzie nadal zaangażowana w tę sprawę w kontekście szerszej, międzynarodowej reakcji". Jak zaznaczyła, Mogherini rozmawiała już z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy.

 

Rzeczniczka wskazała, że Rada Bezpieczeństwa ONZ ma zebrać jeszcze w poniedziałek w Nowym Jorku. - Nasze kraje również poruszą sprawę sytuacji (na Morzu Azowskim - red.) - wskazała.

 

Pytana o obecność statków unijnych w basenie Morza Azowskiego odpowiedziała, że nie ma informacji, czy się tam znajdują.

 

Tusk potępił użycie siły przez Rosję

 

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk potępił w poniedziałek użycie przez Rosję siły w Cieśninie Kerczeńskiej, wzywając ten kraj do wydania ukraińskich marynarzy oraz okrętów. Zapewnił, że Europa pozostanie zjednoczona w poparciu dla Ukrainy.

 

"Potępiam użycie siły przez Rosjan na Morzu Azowskim. Władze rosyjskie muszą wydać ukraińskich marynarzy, okręty i powstrzymać się od dalszych prowokacji" - napisał na Twitterze Tusk.

 

Francja wzywa Rosję do uwolnienia marynarzy; Niemcy - do deeskalacji

 

Francuskie MSZ wezwało w poniedziałek Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i zwrócenia okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, zatrzymanych dzień wcześniej w Cieśninie Kerczeńskiej. Paryż wyraził ubolewanie z powodu użycia siły przez Rosję.

 

- Biorąc pod uwagę naszą wiedzę na temat faktów na tym etapie, nic nie usprawiedliwia użycia siły przez Rosję - oświadczył rzecznik ministerstwa.

 

- Wzywamy Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i jak najszybszego oddania skonfiskowanych okrętów wojennych - zakomunikowało MSZ Francji.

 

Rząd Niemiec "z wielkim zaniepokojeniem" przyjął do wiadomości konfrontację między Rosją a Ukrainą, "wzywa do powściągliwości i deeskalacji i jest w tej sprawie w kontakcie z obu stronami" - oświadczył w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu Stefen Seibert.

 

Rzecznik dodał, że rządowi Niemiec nasuwają się "poważne pytania dotyczące przede wszystkim użycia przez stronę rosyjską siły militarnej, dla którego - na podstawie znanych nam dotąd faktów - nie widać żadnego uzasadnienia".

 

Seibert wezwał obie strony do szybkiego nawiązania dialogu, by wyjaśnić sprawę i zredukować napięcie. Wezwał też Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i zajętych jednostek.

 

Ukraina i Rosja uznają Morze Azowskie oraz Cieśninę Kerczeńską za swoje terytorium

 

W niedzielę dwa kutry oraz holownik marynarki wojennej Ukrainy, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zostały ostrzelane, a następnie zajęte przez rosyjskie siły specjalne. Władze Ukrainy nie mają oficjalnych informacji o tym, co dzieje się z 23 członkami załóg tych jednostek. Podczas zdarzenia rannych zostało sześciu ukraińskich marynarzy.

 

Zgodnie z umowami z 2003 r. Ukraina i Rosja uznają Morze Azowskie oraz Cieśninę Kerczeńską za swoje terytorium wewnętrzne, jednak państwa te nigdy nie dokonały delimitacji granicy na tych akwenach. Po zaanektowaniu przez Rosję Krymu w 2014 r. Moskwa przejęła kontrolę nad Cieśniną Kerczeńską, a następnie zbudowała most łączący półwysep z rosyjskim terytorium.

 

Prezydent Ukrainy zażądał w poniedziałek od Rosji natychmiastowego uwolnienia marynarzy z zajętych w cieśninie okrętów oraz zwrotu tych jednostek Ukrainie. W poniedziałek po południu w Kijowie oczekiwane jest nadzwyczajne posiedzenie parlamentu Ukrainy, na którym deputowani mają omówić propozycję wprowadzenia stanu wojennego.

 

Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley poinformowała w poniedziałek, że jeszcze tego dnia odbędzie się pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie eskalacji napięć między Rosją a Ukrainą.

 

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie