Radny Koalicji Obywatelskiej przewodniczącym sejmiku podlaskiego, w którym większość ma PiS

W październikowych wyborach do 30-osobowego sejmiku województwa podlaskiego Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 16 mandatów, Koalicja Obywatelska 9, zaś PSL - 5.

 

W tajnym głosowaniu Karol Pilecki, zgłoszony przez Koalicję Obywatelską i PSL, dostał 16 głosów, Komorowski - 11. Trzy głosy były nieważne.

 

34-letni Pilecki  jest prawnikiem z wykształcenia. To jego trzecia z rzędu kadencja w sejmiku województwa podlaskiego, w kadencji 2010-2014 był członkiem zarządu regionu, odpowiedzialnym za służbę zdrowia.

 

Po głosowaniu szef klubu radnych PiS poprosił o przerwę w obradach. Ogłoszona została godzinna przerwa, potem kolejna. Ostatecznie sesja została zamknięta przez nowego przewodniczącego, choć radni PiS próbowali zgłosić wniosek formalny jeszcze przed jej zamknięciem.

 

Radni PiS chcą sesji nadzwyczajnej 

 

Komorowski ocenił, że zamykając sesję inauguracyjną przewodniczący Pilecki "nadinterpretował statut", nie dał wprowadzić do porządku obrad punktu związanego z wyborem zarządu województwa.

  

Mówił, że "po części" wyjaśniono podczas obrad klubu PiS, kto z radnych PiS nie poparł go w głosowaniu na przewodniczącego.

 

- Kwestia przewodniczącego na pewno będzie jeszcze dyskutowana - dodał Komorowski.

 

"Jesteśmy zjednoczeni" 

 

Dodał, że "trzeba się liczyć z tym", że przewodniczący wybrany w czwartek "nie będzie zapewne pełnił funkcji". 

 

- Tak myślę, do końca kadencji. A jak długo, to zobaczymy - ocenił Komorowski.

 

Podkreślił, że PiS ma "na dzień dzisiejszy 16 radnych".

 

Powiedział, że wynik głosowania na przewodniczącego "nie był skierowany na jego osobę", a na "inne motywy".

 

- Ale jesteśmy na dzień dzisiejszy zjednoczeni - podkreślił Komorowski.

 

Wybrany przewodniczący sejmiku Karol Pilecki tłumaczył dziennikarzom, że zamknął obrady pierwszej sesji, bo został wyczerpany porządek obrad.

 

Wybór marszałka województwa 

 

Artur Kosicki (PiS) został wybrany w czwartek na marszałka województwa podlaskiego nowej kadencji. Wygrał w tajnym głosowaniu ze Stefanem Krajewskim - wspólnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej i PSL.

 

Kosicki otrzymał 16 głosów, Krajewski - 14. W 30-osobowym sejmiku województwa podlaskiego nowej kadencji 16 mandatów mają radni z list PiS, Koalicja Obywatelska 9, zaś PSL - 5.

 

40-letni Artur Kosicki jest szefem PiS w Białymstoku i obecnie również szefem klubu tej partii w sejmiku; na stanowisko marszałka województwa podlaskiego był rekomendowany przez Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości.

 

- Mogę obiecać tylko jedną rzecz - ciężką pracę - mówił tuż po głosowaniu, dziękując za wybór.

 

Czytaj więcej