Prezydent Rybnika kierował "po użyciu alkoholu"; miał 0,49 promila. Odpowie za wykroczenie
Za wykroczenie, a nie przestępstwo będzie odpowiadał prezydent Rybnika Piotr Kuczera (PO), który prowadził samochód po alkoholu. Badanie jego krwi wykazało, że miał 0,49 promila - podała w czwartek policja.
"Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki badań krwi Prezydenta Miasta. W próbce zbadanej w katowickim laboratorium kryminalistycznym było 0,49 promila alkoholu. Wynik ten mieści się w przedziale 0,2 - 0,5 promila, wobec tego policjanci będą prowadzić czynności w kierunku wykroczenia prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu" - podała w czwartek rybnicka policja.
Krew została zabezpieczona po zatrzymaniu do kontroli prezydenta przez patrol rybnickiej drogówki. Miało to miejsce w ostatnią niedzielę wieczorem na rybnickiej ulicy Obwiedni Południowej. Patrol przeprowadził kontrolę trzeźwości korzystając z bezustnikowego testera - do wstępnej weryfikacji obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci rutynowo zabrali Kuczerze prawo jazdy.
"Jeden kieliszek za dużo"
W poniedziałek rano Kuczera poinformował, że dzień wcześniej podczas rutynowej kontroli drogowej został poproszony o użycie alkotestu. Jak powiedział, wstępny wynik badania na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu był pozytywny; stąd później udał się na badanie krwi - jako najbardziej precyzyjną metodę pomiaru.
- Sytuacja jest dla mnie trudna. Chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy czują się tym faktem zbulwersowani. (...) Zdaję sobie sprawę z konsekwencji. (...) Jest tak, że w trakcie obiadu być może - a nawet na pewno - białe wino: o jeden kieliszek za dużo. Będę musiał wziąć to po prostu, jak się mówi, na klatę - mówił w poniedziałek rano na briefingu w rybnickim magistracie prezydent.
- Mam nadzieję, że postępowanie sądowe wyjaśni mieszkańcom, wyborcom, tę sytuację. Jestem świadomy wszystkich konsekwencji - powtórzył.
61 proc. poparcia
Zgodnie z Kodeksem karnym, kierowca prowadzi w stanie nietrzeźwości, jeśli zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila. Wówczas popełnia przestępstwo, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli ktoś ma w organizmie od 0,2 do 0,5 promila, jego stan określa się jako "po użyciu alkoholu". To już nie przestępstwo, a wykroczenie, za które grozi kara aresztu, grzywna i czasowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W ostatnich wyborach Kuczera, startując z ramienia Koalicji Obywatelskiej, został wybrany na drugą kadencję już w pierwszej turze, z poparciem ponad 61 proc.
Czytaj więcej
Komentarze