Bank Światowy ws. zatrudnienia syna Kamińskiego: nie uczestniczymy w wyborze doradców
"Wyboru Doradców Dyrektorów Wykonawczych w Banku Światowym dokonują sami Dyrektorzy Wykonawczy, którzy mianowani są z kolei przez kraje członkowskie Banku, kierownictwo BŚ nie uczestniczy w procesie wyboru kandydatów na te stanowiska" - napisał na Twitterze polski oddział Banku Światowego.
Krótki komentarz do sprawy:
— World Bank Poland (@WorldBankPoland) 21 listopada 2018
Wyboru Doradców Dyrektorów Wykonawczych w Banku Światowym dokonują sami Dyrektorzy Wykonawczy, którzy mianowani są z kolei przez kraje członkowskie Banku. Kierownictwo BŚ nie uczestniczy w procesie wyboru kandydatów na te stanowiska.
We wtorek na portalu tvn24.pl oraz w "Gazecie Wyborczej" pojawiły się informacje, że syn ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego - Kacper Kamiński pracuje w Banku Światowym. Portal podał w swoim artykule, że decydujący wpływ na wybór reprezentantów Polski w tej instytucji ma prezes NBP Adam Glapiński. Według "GW", Kacper Kamiński miał otrzymać "intratną posadę" w Banku Światowym "dzięki NBP" w lipcu 2018 roku.
"Rozmowa Glapińskiego z Kamińskim nigdy nie miała miejsca"
W środę biuro prasowe NBP poinformowało, że prezes NBP prof. Adam Glapiński nie rozmawiał z ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim na temat zgłoszenia kandydatury Kacpra Kamińskiego do Banku Światowego. "Taka rozmowa nigdy nie miała miejsca. Nikt także nie wywierał pośredniego ani bezpośredniego wpływu na wybór tej kandydatury. Decyzję w tej sprawie podjął szwajcarski Dyrektor Wykonawczy. To standardowa procedura rekrutacji" - oświadczyło biuro prasowe banku centralnego.
"Prezes (Jarosław) Kaczyński rozmawiał wczoraj z ministrem (Mariuszem) Kamińskim. Prezes PiS ma do niego pełne zaufanie i jest przekonany, że nie wpływał on na zatrudnienie syna. Prezes PiS nie ma żadnych wątpliwości co do jego postawy" - napisała w środę rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
(1/2) Prezes Kaczyński rozmawiał wczoraj z Ministrem Kamińskim. Prezes PiS ma do niego pełne zaufanie i jest przekonany, że nie wpływał on na zatrudnienie syna. Prezes PiS nie ma żadnych wątpliwości co jego postawy.
— Beata Mazurek (@beatamk) 21 listopada 2018
"Prezes NBP zapewnił w oświadczeniu, że zatrudnienie Kacpra (Kamińskiego) w Banku Światowym miało charakter merytoryczny i że nigdy nie rozmawiał z ministrem (Mariuszem Kamińskim - red.) o zatrudnieniu jego syna" - dodała Mazurek.
Czytaj więcej