Dodatkowe zabezpieczenia berlińskiego jarmarku. Na ulicach staną betonowe cokoły
Dwa lata po zamachu terrorystycznym, w którym zginęło 12 osób, rozpoczęły się przygotowania do otwarcia bożonarodzeniowego jarmarku przy Breitscheidplatz w Berlinie - tym razem przy podjętych przez władze daleko idących środkach bezpieczeństwa.
W poniedziałek po południu rozpoczęło się rozstawianie różnego rodzaju zapór i blokad, które mają zapobiec ewentualnemu kolejnemu atakowi.
Na ulicach położonych w okolicy śródmiejskiego placu Breitscheidplatz pojawią się ciężkie metalowe słupy, metalowe kosze wypełnione workami z piaskiem, a także stalowe i betonowe cokoły. Zabezpieczenia te mają uniemożliwić przeprowadzenie zamachu z wykorzystaniem samochodu o wadze do 40 ton.
W związku z podjętymi zabezpieczeniami zablokowany będzie też pobliski odcinek popularnej handlowej ulicy Kurfuerstendamm w kierunku zachodnim.
2,5 mln euro na zabezpieczenia
Na zabezpieczenia jarmarku władze kraju związkowego Berlin wydały ok. 2,5 mln euro. Metalowe słupy i bloki z betonu w przyszłości mają być wykorzystywane ponownie. Działania podjęte na Breitscheidplatz mają pomóc władzom w ustaleniu, jakie zabezpieczenia będą potrzebne w innych miejscach.
Bożonarodzeniowy jarmark przy Breitscheidplatz, w pobliżu znanego Kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma (Kaiser-Wilhelm-Gedaechtniskirche), ruszy za tydzień, 26 listopada.
W ubiegłym roku jarmark również się odbył, z wyjątkiem rocznicy zamachu, kiedy zorganizowano uroczystości związane z tym wydarzeniem i odsłonięto pomnik poświęcony pamięci ofiar.
Zastrzelił polskiego kierowcę i wjechał w tłum
Pochodzący z Tunezji terrorysta Anis Amri 19 grudnia 2016 roku zastrzelił w Berlinie polskiego kierowcę Łukasza Urbana i wjechał jego 40-tonową ciężarówką na świąteczny jarmark na placu Breitscheidplatz, zabijając tam 11 osób i raniąc ponad 70. Udało mu się zbiec do Włoch, gdzie w cztery dni po zamachu zginął w wymianie ognia z policją.
Był to - jak pisze agencja dpa - największy dotąd zamach terrorystyczny w Niemczech.
Czytaj więcej
Komentarze