Start polskiego satelity odroczony bezterminowo. "Konieczne dodatkowe inspekcje"
Firma SpaceX przesunęła start rakiety Falcon 9, która miała wynieść w kosmos m.in satelitę PW-Sat2, skonstruowanego przez studentów Politechniki Warszawskiej - podali w niedzielę rano twórcy satelity. Rakieta miała wystartować w poniedziałek ok. g. 19:30 polskiego czasu; nowego terminu jeszcze nie wyznaczono.
"Mamy smutne wieści, wczoraj wieczorem (w sobotę - red.) SpaceX opublikował na Twitterze informację o przesunięciu naszego startu. Na razie nie znamy żadnych szczegółów, po więcej informacji prosimy kierować się do kanałów informacyjnych firmy SpaceX" - napisali twórcy PW-Sat2 na swoim facebookowym profilu. SpaceX poinformował o "dodatkowych inspekcjach przedstartowych".
Standing down from Monday’s launch attempt of Spaceflight SSO-A: SmallSat Express to conduct additional pre-flight inspections. Once complete, we will confirm a new launch date.
— SpaceX (@SpaceX) 17 listopada 2018
Po przeprowadzeniu kontroli ma zostać podany nowy termin wystrzelenia rakiety Falcon 9.
Twórcy polskiego satelity poinformowali, że część zespołu, która wyjechała do USA na oglądanie startu, jest już w hotelu. "Jeżeli przesunięcie będzie niewielkie, być może uda się jeszcze zobaczyć start w trakcie wyjazdu. Trzymamy kciuki. Tymczasem zespół ma zaplanowane wiele spotkań we współpracy z polskim MSZ, m.in z polonią amerykańską" - dodali. Podziękowali też wszystkim za "wsparcie i za wyrozumiałość".
Satelita PW-Sat2, skonstruowany przez członków Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej, w przestrzeń kosmiczną ma wystartować wraz z misją SSO-A z bazy Vandenberg w Stanach Zjednoczonych. Będzie on czwartym polskim satelitą w kosmosie, a drugim studenckim, zbudowanym na Politechnice Warszawskiej.
Satelita ma pomóc w uporaniu się z problemem kosmicznych śmieci. Chodzi o obiekty, które po zakończeniu własnej misji pozostają na orbicie i zagrażają innym, wciąż czynnym satelitom (bo nie można już nimi sterować). Ponieważ działalność człowieka w kosmosie jest intensywna, tego typu obiektów w kosmosie przybywa. Naukowcy na całym świecie szukają metod, które pomogą ten problem rozwiązać. Studenci z Warszawy chcą stworzyć system, który w przyszłości może problem minimalizować i zapobiegać powstawaniu kosmicznych odpadków zagrażających np. astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Najważniejszym zadaniem studenckiego satelity będzie przetestowanie tzw. żagla deorbitacyjnego, którego rozłożenie spowoduje zwiększenie powierzchni PW-Sat2 i jego oporu aerodynamicznego, a w konsekwencji stopniowe obniżanie orbity satelity. To pozwoli skrócić czas jego przebywania na orbicie z przeszło 15 lat do kilkunastu miesięcy.
PW-Sat2 jest niewielkim satelitą typu CubeSat - ma kształt prostopadłościanu o wymiarach 10x10x22 cm, a żagiel zajmuje mniej niż 25 proc. objętości urządzenia.
W ramach misji SSO-A wraz z satelitą PW-Sat2 w kosmos ma być wyniesionych 48 innych satelitów typu CubeSat (miniaturowe satelity) i 15 małych. Po wejściu rakiety na orbitę orbitery znajdujące się na jego pokładzie będą stopniowo uwalniane. Na rakiecie wyniesione zostanie też m.in. urządzenie ESEO/S-50 zbudowane w ramach programu edukacyjnego Europejskiej Agencji Kosmicznej, dla którego system telekomunikacyjny został przygotowany w znacznej mierze na Politechnice Wrocławskiej. Wystrzelony zostanie też m.in. satelita obserwacji Ziemi ICEYE-X2 - zaprojektowany przez fińską spółkę ICEYE, który powstał przy współpracy z polskim przedsiębiorstwem Creotech Instruments S.A.
Czytaj więcej