Prezes NBP: czytałem, że podobno jestem ciężko chory i zamierzam składać dymisję. Muszę rozczarować
- Nie zamierzam składać dymisji - powiedział w piątek prezes NBP Adam Glapiński w trakcie panelu na Kongresie 590 w podrzeszowskiej Jasionce. Pytany przez dziennikarzy, czy powinna powstać komisja śledcza ws. KNF zaznaczył, że "kwestia korupcji na razie nie jest przedmiotem procedowania".
- Przy okazji zapewniam, że jestem w doskonałym stanie zdrowia, bo wczoraj czytałem na Twitterze (...), że podobno jestem ciężko chory i zamierzam składać dymisję. Muszę rozczarować - nie zamierzam - powiedział.
Piątkowa gazeta "Fakt", powołując się na niezależne źródła podała, że możliwa jest rezygnacja szefa NBP Adam Glapińskiego.
Połączenie KNF i NBP? "Dobry pomysł"
Glapiński komentując powiedział dziennikarzom, że o sprawie Komisji Nadzoru Finansowego "nie wie więcej niż to, co usłyszy w mediach".
Zdaniem Glapińskiego w obecnej sytuacji powróci pomysł połączenia KNF i NBP. Dodał, że jest to dobry pomysł.
Na pytanie, czy zawiódł go b. szef KNF Marek Chrzanowski, prezes NBP powiedział, że "ma już swoje lata" i wiedzę czerpie nie tylko z mediów, ale "od tych organów i instytucji, które są za to odpowiedzialne i coś konkretnego wiedzą".
"Chrzanowski zawsze spełniał najwyższe standardy"
- Jakbym się kierował tym, co piszą gazety, to bym miał sprzeczne informacje. O ile wiem, pan prof. Chrzanowski nie ma zarzutu o korupcję. Powiedziałbym, że nie ma żadnego zarzutu, śledztwo się toczy w sprawie i nie doszło nawet do pierwszych przesłuchań. Z ciekawością to śledzę - mówił dziennikarzom Glapiński.
Przypomniał, że to sam Chrzanowski złożył dymisję "dla dobra systemu bankowego i polskiej gospodarki", co - zdaniem Glapińskiego - było "bardzo słuszne i patriotyczne".
- Pana profesora Chrzanowskiego znam z uczelni, ze współpracy, zawsze spełniał najwyższe standardy profesjonalne, merytoryczne, uczciwości, patriotyzmu i mam o nim jak najlepszą opinię. Też jestem zbulwersowany tym, co czytam, ale z mojego doświadczenia i tego co wiem, spełnia (on) najwyższe kryteria uczciwości, patriotyzmu i profesjonalizmu - zaznaczył szef NBP.
Czytaj więcej
Komentarze