"W interesie PiS-u jest powołanie komisji śledczej". Tomczyk ws. afery w KNF
- Jeżeli PiS uznaje, że w tej sprawie nie ma nic do ukrycia, to teraz jest czas, żeby położyć karty na stół. Przypomnę, że rząd Leszka Millera powołał komisję ws. afery Rywina, a ta nie jest tak samo poważna. Ona jest poważniejsza - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" poseł PO Cezary Tomczyk. Jak podkreślił, PO jest za powołaniem komisji śledczej ws. afery w KNF.
We wtorek "Gazeta Wyborcza" ujawniła stenogram rozmowy z udziałem Leszka Czarneckiego oraz przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Marka Chrzanowskiego. Według Czarneckiego, Chrzanowski miał zapewnić przychylność państwa w zamian za 1 proc.wartości Getin Noble Banku, czyli około 40 mln złotych. Rozmowa miała odbyć się w marcu tegoż roku, a sam Czarnecki zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego 7 listopada. Chrzanowski kilka godzin po publikacji artykułu przez "GW" podał się do dymisji z pełnionej funkcji.
Cezary Tomczyk podkreślił w programie "Wydarzenia i Opinie", że szef KNF "urzęduje w randze ministra". - Pierwszy raz po 1989 r. zdarzyło się, że urzędujący minister w jakimś sensie, proponował czy chciał uzyskać korzyść majątkową - dodał.
Poseł PO zwrócił także uwagę na fakt, że były już szef KNF przebywał w siedzibie Komisji po swojej dymisji. - Dzisiaj do Polski wraca szef KNF, wchodzi bez przeszkód do swojego biura, skąd może zabrać dowody i dopiero po kilku godzinach wchodzą tam agenci CBA. Czy to jest normalne? - pytał Tomczyk.
Podkreślił również, że PO domaga się w tej sprawie powołania komisji śledczej. - Komisja śledcza powinna być powoływana wtedy, kiedy państwo sobie nie radzi - dodał.
Jego zdaniem, rząd Morawieckiego "odpowiada za tą sytuację". - Dzisiaj w interesie PiS-u jest powołanie komisji. Przypomnę, że rząd Leszka Millera powołał komisję ws. afery Rywina, a ta nie jest tak samo poważna. Ona jest poważniejsza - podkreślił Tomczyk.
Akcje banków należących do Leszka Czarneckiego lecą w dół, a Idea Bank, który sprzedawał obligacje GetBack został wpisany na czarną listę KNF. Opozycja z kolei zwraca uwagę na uchwaloną tuż przed wybuchem afery nową ustawę bankową.
Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" dostępne są w zakładce Programy.
Czytaj więcej