W zoo we Wrocławiu jenot zabił 5 pingwinów
Pięć pingwinów przylądkowych, w tym słynny Janush, padło ofiarą jenota, który dostał się na wybieg dla tych zwierząt we wrocławskim zoo. Do czasu sprawdzenia i wzmocnienia zabezpieczeń pingwiny pozostaną zamknięte na zapleczu.
"Z ogromnym smutkiem żegnamy dziś Shunaj, Joey'a, Mammę, Astrid oraz Janusha, która była ulubienicą nas wszystkich i ambasadorem swojego gatunku - pingwinów przylądkowych" - napisało ZOO Wrocław na swoim profilu na Facebooku.
Z nagrań monitoringu wynika, że sprawcą "masakry" był jenot, który zaatakował pingwiny i ich gniazda. Do czasu sprawdzenia zabezpieczeń na wybiegu i założeniu nowych, "antyjenotowych", wszystkie pingwiny pozostaną w zamknięciu na zapleczu.
Janush, zwany czasami "najsłynniejszym pingwinem z Polsce", był pierwszym ptakiem tego gatunku, który odrzucony przez rodziców został wychowany przez pracowników zoo.
Czytaj więcej
Komentarze