Projekt PE: nowy budżet UE powiązany z przestrzeganiem unijnych praw i wartości
Państwa członkowskie UE, które nie przestrzegają praw podstawowych wspólnoty i praworządności poniosą konsekwencje finansowe. Parlament Europejski opowiedział się w środę za rozwiązaniem, aby projekt budżetu Unii na lata 2021-2027 powiązany został z mechanizmem zapewniającym przestrzeganie wartości art. 2 Traktatu o UE - poinformowała korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek.
31. podkreśla znaczenie nowego mechanizmu zapewniającego przestrzeganie wartości określonych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE), zgodnie z którym państwa członkowskie, które ich nie przestrzegają, ponoszą konsekwencje finansowe; ostrzega jednak, że ostatecznych beneficjentów budżetu unijnego nie może w żaden sposób dotknąć lekceważenie przez ich rząd praw podstawowych i praworządności; dlatego podkreśla, że takie środki nie mogą wpływać na obowiązek instytucji rządowych lub państw członkowskich dotyczący dokonania płatności na rzecz ostatecznych beneficjentów lub odbiorców"
Europosłowie przegłosowali projekt budżetu na lata 2021-2027, z mechanizmem zapewniającym przestrzeganie wartości art. 2 traktatu TUE (praworządność), zgodnie z którym państwa członkowskie, które ich nie przestrzegają, ponoszą konsekwencje finansowe...
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 14 listopada 2018
Przeciw cięciom na rolnictwo
Europosłowie uznali, że przedstawiona wcześniej przez Komisję Europejską propozycja przyszłego budżetu jest punktem wyjścia do negocjacji nad jego ostatecznym kształtem, ale proponowana przez nią wartość budżetu "nie pozwoli UE wywiązać się z zobowiązań politycznych i odpowiedzieć na ważne wyzwania".
Więcej na naukę i badania
PE chce również, żeby w przyszłym budżecie znalazło się też więcej pieniędzy na naukę i badania, wsparcie dla małych i średnich firm oraz infrastrukturę transportową.
Przyjęta przez PE rezolucja jest oficjalnym stanowiskiem europarlamentu do negocjacji z krajami członkowskimi nad ostatecznym kształtem przeszłego budżetu. Posłowie oczekują, że porozumienie zostanie osiągnięte jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 r. Parlamentarzyści skrytykowali w przyjętym dokumencie też kraje członkowskie za brak wystarczających postępów w negocjacjach przyszłych ram finansowych UE.
Długoterminowy budżet na lata 2021-2027 będzie pierwszym po Brexicie, więc UE będzie już liczyć 27 państw członkowskich. Z tego też powodu w Brukseli i stolicach europejskich od miesięcy mówiło się o dziurze po Brexicie i konieczności szukania oszczędności.
Plan przedstawiony 2 maja przez Komisję Europejską przewiduje, że w niektórych obszarach Wspólnota rzeczywiście wyda mniej, ale nie brak też takich, w których wydatki poszybują w górę.
Polityka spójności, której Polska jest obecnie największym beneficjentem, a także Wspólna Polityka Rolna dalej będą największymi częściami unijnej kasy. Z oficjalnych wypowiedzi przedstawicieli Komisji Europejskiej wynika jednak, że cięcie w polityce spójności ma wynieść 7 proc., natomiast w rolnictwie - około 5 proc.
WIDEO - Struzik chce koalicji PSL, PO i Nowoczesnej w wyborach do Europarlamentu oraz do Sejmu i Senatu
WIDEO - "Nie damy się wypchnąć z Unii Europejskiej"
Czytaj więcej