"Chrzanowski był w środę swoim gabinecie, ale nie miał dostępu do żadnych dokumentów"

Były przewodniczący KNF Marek Chrzanowski podtrzymuje, że nie składał nikomu korupcjogennej propozycji - poinformował w środę rzecznik prasowy KNF Jacek Barszczewski. Dodał, że Chrzanowski "podjął stosowne kroki prawne, żeby dowieść swojej niewinności".
Rzecznik powiedział dziennikarzom, że były przewodniczący KNF był w środę w swoim gabinecie, ale nie miał dostępu do żadnych dokumentów, maili, komputerów. Złożył stosowny dokument odwołujący go z funkcji przewodniczącego.
We wtorek Gazeta Wyborcza oraz Financial Times napisały, że Leszek Czarnecki zawiadomił prokuraturę o złożeniu mu przez przewodniczącego KNF Marka Chrzanowskiego propozycji korupcyjnej w zamian za przychylność regulatora dla procesu restrukturyzacji Getin Noble Banku. UKNF zaprzeczył tym oskarżeniom.
Chrzanowski złożył we wtorek dymisję ze swojego stanowiska, którą premier przyjął.
WIDEO - Mazurek: nie jest potrzebne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. KNF
WIDEO - Gowin: powołując Chrzanowskiego na prezesa KNF popełniliśmy błąd
Czytaj więcej