Prezes PSL nie weźmie udziału w państwowym marszu niepodległości
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz 11 listopada nie weźmie udziału w biało-czerwonym marszu pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Tego dnia będzie uczestniczył w uroczystościach przy grobie Wincentego Witosa w Wierzchosławicach - poinformował w piątek PAP rzecznik PSL Jakub Stefaniak.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz 11 listopada nie weźmie udziału w biało-czerwonym marszu pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Tego dnia będzie uczestniczył w uroczystościach przy grobie Wincentego Witosa w Wierzchosławicach - poinformował w piątek rzecznik PSL Jakub Stefaniak.
Prezydent Duda i premier Morawiecki ustalili, że 11 listopada w Warszawie zostanie zorganizowany "wspólny biało-czerwony marsz", po tym gdy w środę prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała organizacji w stolicy Marszu Niepodległości - wśród jego organizatorów są Młodzież Wszechpolska, ONR i Ruch Narodowy.
Biało-czerwony marsz będzie miał charakter uroczystości państwowej, organizowany będzie przez rząd, a objęty patronatem przez prezydenta; marsz ma się rozpocząć o godz. 15 na rondzie Dmowskiego.
Stefaniak pytany przez, czy prezes PSL weźmie udział w tym marszu poinformował, że Kosiniak-Kamysz tego dnia będzie uczestniczył w uroczystościach przy grobie Wincentego Witosa w Wierzchosławicach (Małopolska). - Trudno by było, żeby jednocześnie był w Warszawie, więc nie przewidujemy udziału w tym warszawskim marszu, czy też marszach - dodał rzecznik PSL.
"Nikt z PSL nie wyraża chęci udziału w tym wydarzeniu"
10 listopada lider PSL weźmie udział w odsłonięciu pomnika Wincentego Witosa w Kielcach.
Dopytywany, czy ktokolwiek z PSL wybiera się na marsz, który odbędzie się w stolicy w Święto Niepodległości, Stefaniak powiedział, że "nikt (z PSL) nie wyraża chęci udziału w tym wydarzeniu". - Które de facto jest takim policzkiem dla większości Polaków. Bo jeżeli PiS-owcy, którzy mieli trzy lata na zorganizowanie uroczystych obchodów organizują to po cichu, organizują to przez trzy dni, tak naprawdę jest to najlepszy dowód takiej nonszalancji, buty i po prostu lekceważenia Polaków. W tym roku nie zima zaskoczyła PiS, tylko obchody 100-lecia niepodległości - mówił Stefaniak.
Pytany, czy Kosiniak-Kamysz lub przedstawiciel PSL weźmie udział w uroczystościach odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego w sobotę na pl. Piłsudskiego w Warszawie Stefaniak powiedział: "nie przewidujemy". - W sobotę odsłonięty zostanie inny pomnik, trzykrotnego premiera Wincentego Witosa, a będzie to w Kielcach - podkreślił. - Nie słyszałem, żeby ktokolwiek się (z PSL) się wybierał na plac Piłsudskiego - dodał.
Przed siedzibą Dowództwa Garnizonu Warszawa przy pl. marszałka Józefa Piłsudskiego w sobotę 10 listopada zostanie odsłonięty pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Podczas uroczystości wystąpienia wygłoszą prezydent Andrzej Duda oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Wspólne uczczenie stulecia odzyskania niepodległości zapowiedzieli z kolei m.in. Donald Tusk, Grzegorz Schetyna i byli premierzy.
Czytaj więcej