Dworczyk: w pierwszym szeregu marszu będą szli kombatanci
- Podczas Marszu Państwowego w pierwszym szeregu będą szli kombatanci, im powinniśmy oddać największy hołd, bo to dzięki nim Polska jest dziś niepodległa - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Jak dodał, marsz rozpocznie odśpiewanie hymnu państwowego i wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy.
Dworczyk zapowiedział, że Marsz Państwowy rozpocznie się na rondzie Dmowskiego, gdzie "przelecą dwie Iskry rozstawiające w powietrzu biało-czerwoną flagę". "Potem zostanie odegrany hymn państwowy, a następnie wystąpi pan prezydent i marsz ruszy" - powiedział minister.
Jak mówił, trasa marszu będzie przebiegać przez Aleje Jerozolimskie, Most Poniatowskiego i dalej niemal do ronda Waszyngtona. Szef KPRM zaznaczył też, że w tej chwili dopinane są jeszcze sprawy techniczne dotyczące marszu.
Dodał, że na trasie przemarszu stanie podium, na którym będą stali kombatanci. "Część kombatantów jest w tym wieku, że już nie może iść przez całą trasę, więc część będzie maszerowała na przedzie w tej pierwszej części, część będzie natomiast stała na podwyższeniu" - wyjaśnił Dworczyk.
Minister podkreślił, że na początku marszu jechać będzie ok. 40 pojazdów wojskowych. "Następnie orkiestry, następnie kompania reprezentacyjna, orkiestra wojskowa, kombatanci, harcerze i potem warszawiacy oraz ci wszyscy Polacy, którzy przyjadą, żeby wspólnie świętować stulecie niepodległości" - podkreślił.
Prezydent i premier będą szli z ochroną SOP
W pierwszym szeregu maszerujących - jak mówił Dworczyk - będą szli kombatanci. "Myślę, że to im powinniśmy oddać największy hołd, bo to dzięki nim Polska dziś jest krajem niepodległym" - dodał.
Jak podkreślił, ze względów bezpieczeństwa prezydent i premier będą poruszali się razem z ochroną Służby Ochrony Państwa. "Natomiast będzie to takie miejsce, gdzie będą również kombatanci, również harcerze, a potem wszyscy uczestnicy marszu" - wyjaśnił.
Bogdan Rymanowski wspomniał w rozmowie z Michałem Dworczykiem, że Departament Stanu USA ostrzega przed 11 listopada. Sytuacja jest wybuchowa? - zapytał swojego gościa.
- Ze smutkiem należy skonstatować, że narastająca atmosfera niepokoju i napięcia została też dostrzeżona przez naszych partnerów zagranicznych - powiedział szef Kancelarii Premiera.
Zapytany o to, czy obecnie są prowadzone negocjacje ze stowarzyszeniem Marsz Niepodległości Dworczyk powiedział: - W tej chwili są prowadzone przygotowania do marszu na różnych szczeblach, różne rozmowy się toczą, zapraszamy absolutnie wszystkich, również uczestników marszów niepodległości z lat poprzednich. Wierzę w odpowiedzialność Polaków i że to będzie piękne święto.
Bosak: prawo zabrania zakłócać legalnego zgromadzenia
Gościem drugiej części programu był m.in. wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak.
- Z tego co się orientujemy, to w niedzielę na Marsz Niepodległości przyjdzie prezydent, przyjdzie premier, dzisiaj zapowiedział się Jarosław Kaczyński. Wszyscy oni są mile widziani na Marszu Niepodległości - powiedział Bosak.
- Mam nadzieję, że wszyscy reprezentujący władze naszego państwa będą przestrzegać prawa, a prawo zabrania zakłócać legalnego zgromadzenia i utrudniać jego przeprowadzenie - podkreślił.
11 listopada o godz. 15:00 sprzed ronda im. Romana Dmowskiego w Warszawie wyruszy Marsz Państwowy w setną rocznicę odzyskania niepodległości i wspólnie przemaszerować.
Poniżej: całość rozmowy Bogdana Rymanowskiego z Krzysztofem Bosakiem i Joanną Scheuring-Wielgus.
Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz Waltz wydała w środę decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada, organizowanego przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, współtworzone przez m.in. Młodzież Wszechpolską, Obóz Narodowo-Radykalny i Ruch Narodowy. Organizatorzy marszu odwołali się do sądu.
W czwartek wieczorem Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prezydent Warszawy.
Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" dostępne są w zakładce Nasze Programy.
Czytaj więcej
Komentarze