Miał zaproponować Polakom seks. "Pobili go i zgwałcili, nie przeżył"
Niemiecki sąd skazał dwóch Polaków na 13 i 14 lat więzienia za zabójstwo i wykorzystanie osoby niezdolnej do stawiania oporu. Ich ofiarą był muzyk Jim Reeves Nyasani, którego mieli brutalnie pobić, a następnie zgwałcić za pomocą nogi od krzesła. Mężczyzna zmarł wskutek wewnętrznego krwotoku. Powodem ataku miała być propozycja seksu ze strony muzyka - informuje "Süddeutsche Zeitung".
Do zdarzenia doszło w lutym 2016 roku w jednym z hosteli w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg. 47-letni muzyk Jim Reeves Nyasani miał wówczas zaproponować seks dwóm pracownikom budowlanym, z którymi dzielił pokój.
Jak informuje dziennik "Süddeutsche Zeitung", w odpowiedzi Polacy dotkliwie go pobili. Gdy był już nieprzytomny, miał zostać zgwałcony.
Sprawcy mieli być pod wpływem alkoholu. Po całym zdarzeniu mieli pójść spać, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.
Ukrywał się w Hiszpanii
Ciało martwego Nyasani znaleźli następnego ranka pracownicy hostelu. Biegli ustalili, że przyczyną śmierci muzyka był krwotok wewnętrzny.
Niemiecka policja poszukiwała sprawców śmiertelnego pobicia. Trop padł na dwóch Polaków.
Pierwszy z nich, wówczas 23-letni, został zatrzymany w Polsce 18 dni po dokonaniu zbrodni. Po odbyciu kary za inne przestępstwo, został wydany władzom niemieckim.
Starszy z Polaków wpadł w ręce policji rok po zdarzeniu. Został zatrzymany pod Barceloną w lutym 2017 roku. Funkcjonariusze znaleźli przy nim m.in. sfałszowane dowody osobiste, paralizator i 7 tys. euro w gotówce.
Jeden z nich przyznał się do winy
Ponad rok temu ruszył opisywany w niemieckiej prasie proces w tej sprawie. Prokuratura domagała się dla obu oskarżonych po 14 lat i 6 miesięcy więzienia. Oskarżonym zarzucano m.in. brutalne znęcanie się nad ofiarą z nienawiści do homoseksualistów.
Młodszy z Polaków przyznał się do śmiertelnego ataku. Drugi z kolei twierdził, że jest niewinny.
We wtorek niemiecki sąd skazał ich na odpowiednio: 13 i 14 lat więzienia. Starszy z mężczyzn ma ponadto odbyć karę na oddziale odwykowym. Jest bowiem uzależniony od alkoholu.
Wyrok sądu nie jest jeszcze prawomocny.
Reeves Nyasani był liderem popularnego w latach 90. zespołu Squeezer. Do przebojów grupy należą utwory "Blue Jeans" i "Sweet Kisses".
Czytaj więcej
Komentarze