"Zakresu obowiązków Beaty Szydło nie ma nawet na papierze"
Premier Mateusz Morawiecki nie wydał rozporządzenia ws. szczegółowego zakresu działania wicepremier Beaty Szydło, choć takie dokumenty wydał wszystkim innym członkom rządu - informuje "Rzeczpospolita". Centrum Informacyjne Rządu wyjaśnia, że zadania wicepremier Szydło Morawiecki wyznaczył w zarządzeniu powołującym Komitet Społeczny Rady Ministrów, którego b. premier jest przewodniczącą.
Powodem zainteresowania się "Rz" zakresem obowiązków wicepremier Szydło, był m.in. fakt, że kolizja rządowej kolumny, którą jechała do rodzinnych Brzeszcz, miała miejsce w czwartek w ciągu dnia. "Jaki ma zakres obowiązków, skoro tak szybko może rozpocząć weekend?" - zastanawiali się dziennikarze.
Jak ustalił dziennik, premier Morawiecki określił szczegółowy zakres działania wszystkich członków swojego rządu w tzw. rozporządzeniach atrybucyjnych. Dotyczą one zarówno ministrów "z teką", jak i "bez teki".
"Pani Beata Szydło, wiceprezes Rady Ministrów, jest przewodniczącą Komitetu Społecznego Rady Ministrów (...) utworzonego zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 grudnia 2017 r. (...), do zadań którego należy zapewnienie koordynacji działań i sprawne podejmowanie decyzji w sprawach społecznych" - tłumaczy Centrum Informacyjne Rządu.
"Unika trudnych tematów i zaangażowania"
We wrześniu interpelację nr 26203 ws. zakresu obowiązków wicepremier Beaty Szydło skierował do premiera poseł Grzegorz Furgo. Jak wyjaśnił powodem pytania bylo to, że podczas protestu w Sejmie niepełnosprawnych i ich opiekunów "świadomie nie podejmowała czynności".
"(...) Jak Pan ocenia przydatność dla Pana rządu osoby unikającej trudnych tematów i zaangażowania w sprawy, dla których została powołana? Czy brak zaangażowania Beaty Szydło w rozwiązanie konfliktu wynikał z Pana decyzji czy też przyczyny były zupełnie inne" - zapytał polityk.
W październiku zastępca szefa kancelarii premiera Paweł Szrot odpisał m.in.: "Wicepremier Beata Szydło jest w bieżącym, stałym kontakcie z Prezesem Rady Ministrów, Minister Rodziny Pracy i Polityki Społecznej oraz innymi przedstawicielami rządu zajmującymi się tą kwestią. Jako aktywny członek rządu brała udział w pracach dotyczących sytuacji opiekunów osób niepełnosprawnych".
"Rz" cytuje posła Furgo, według którego "Morawiecki odsunął wicepremier na boczny tor, a ona zachowała stanowisko, które ułatwi jej start do europarlamentu". - Szkoda tylko, że wiążą się z tym kosztowne przywileje, jak przejazdy kolumną - mówi poseł.
"To zostanie bardzo dokładnie określone w rozporządzeniu atrybucyjnym"
Gdy w grudniu 2017 r. premier Beata Szydło złożyła rezygnację ze stanowiska, politycy PiS podkreślali, że chcą, aby zajęła "eksponowane stanowisko w rządzie". Została wicepremierem i przewodniczącą Komitetu Społecznego Rady Ministrów.
- Będzie miała w swoim obszarze działania chociażby kwestie dotyczące szeroko pojętych spraw społecznych - mówiła ówczesna szefowa kancelarii premiera Beata Kempa
Dopytywana, czym dokładnie będzie zajmować się nowa wicepremier, Kempa podkreśliła, że "myślę, że to zostanie bardzo dokładnie określone w rozporządzeniu atrybucyjnym, a także w tym podziale obowiązków, którego dokonają członkowie nowego rządu".
WIDEO: Auto z kolumny prezydenckiej potrąciło dziecko w Oświęcimiu
Czytaj więcej