"Zdemoralizowani mieszkańcy miast". Pawłowicz tłumaczy przyczyny porażki PiS
"Jaki kram, taki pan. Widać jak głęboko udało się poprzednim władzom Polski zdemoralizować mieszkańców miast. Tylko Polski żal" - napisała w niedzielę wieczorem na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Według posłanki PiS, powodem porażki kandydatów tej partii w drugiej turze wyborów samorządowych jest "średni patriotyzm" mieszkańców dużych miast.
Po wyborach samorząd w dużych pol miastach
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 4 listopada 2018
Jaki kram,taki pan...
Widać jak głęboko udało się poprzednim władzom PL zdemoralizować mieszkańców miast,jakie wzorce zakorzenić Tylko Polski żal.
A teraz 11 XI cd wojny:duże opozycyj miasta - central władze państwa
"Poczucie moralności wyborców"
"Wybór p.Zdanowskiej czy P.Adamowicza nie potrafiącego wyjaśnić wiarygodnie swych finansów, czy osoby skazanej za gwałt na ciężarnej nie świadczy o istnieniu poczucia moralności, poczucia przyzwoitości ich wyborców. Że nie wspomnę o Legionowie" - napisała Pawłowicz w kolejnym wpisie.
Wybór p.Zdanowskiej czy P.Adamowicza nie potrafiącego wyjaśnić wiarygodnie swych finansów,czy osoby skazanej za gwałt na ciężarnej nie świadczy o istnieniu poczucia moralności,poczucia przyzwoitości ich wyborców.Że nie wspomnę o Legionowie
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 4 listopada 2018
Posłanka zaznaczyła, że w "dużych miastach Suweren zwykle był średnio patriotyczny".
W dużych miastach Suweren zwykle był średnio patriotyczny
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 4 listopada 2018
"Chuliganeria i zadymiarze"
Po pierwszej turze wyborów w Warszawie, w których kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski wygrał z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Patrykiem Jakim, Pawłowicz zarzuciła Komitetowi Obrony Demokracji fałszowanie wyborów, bo ci mieli "przewodniczyć komisjom wyborczym" i "sprowadzili do głosowania wiele osób".
"Chuliganeria i zadymiarze liczyli w Warszawie głosy. Nie mam zaufania do ich uczciwości" - napisała.
Kody przewodniczyły komisjom chuliganeria i zadymiarze liczyli w Warszawie głosy.Nie mam zaufania do ich uczciwości.Sprowadzili do głosowania spoza Warszawy wiele osób.Nie chce mi się wierzyć w ten wynik,sądząc po liczebn spotkań z Jakim i zerowe u Trzaskowsk
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 21 października 2018
Na zlecenie trzech telewizji - Polsatu, TVN i TVP - Ipsos zrealizował badanie exit poll w trzech miastach: Gdańsku, Krakowie i Kielcach. Ankieterzy przeprowadzili tam łącznie przed 130 obwodowymi komisjami wyborczymi blisko 15 tys. wywiadów.
Według sondażowych wyników Ipsos, zrealizowanych na zlecenie Polsatu, TVN i TVP, Paweł Adamowicz otrzymał 64,7 proc. głosów i w wyścigu o fotel prezydenta Gdańska pokonał w drugiej turze kandydata PiS Kacpra Płażyńskiego (35,3 proc.).
W Krakowie Jacek Majchrowski, z wynikiem 64,6 proc. wygrał z kandydatką Zjednoczonej Prawicy Małgorzatą Wassermann (35,4 proc.). Z kolei w Kielcach Bogdan Wenta zdobył 64 proc. głosów i pokonał popieranego przez PiS Wojciecha Lubawskiego 36 proc.)
Czytaj więcej