Zabito tygrysicę, która miała polować na ludzi. Wywabiono ją... perfumami Calvina Kleina
6-letnia tygrysica przez ponad dwa lata miała terroryzować centralne rejony Indii. Mieszkańcy i leśnicy obwiniali ją o śmierć 13 osób. Ostatecznie zwierzę udało się wywabić z kryjówki dzięki perfumom Obsession. Myśliwi utrzymują, że choć chcieli tygrysicę jedynie uśpić, to musieli ją zastrzelić "w obronie własnej".
Według władz, polowanie na zwierzę było "najbardziej intensywnym od kiedy sięgają pamięcią". W piątek wieczorem grupa myśliwych wytropiła 6-letnią tygrysicę ochrzczoną imieniem "Avni" lub "T-1" z zamiarem jej uśpienia. Jednak według relacji "łowców", gdy zwierzę zostało trafione strzałką usypiającą, wpadło w furię i zaczęło biec w stronę ludzi. Wtedy jeden z myśliwych wyciągnął broń i zastrzelił tygrysicę.
- Stracilibyśmy kilku ludzi, gdybyśmy próbowali ją uratować - tłumaczy ojciec mężczyzny, który oddał strzał.
- To było zabójstwo z zimną krwią - ripostuje dr Jerryl Banait. Aktywiści podkreślają, że tygrysica polowała i broniła swojego terytorium z uwagi na swoje młode.
Swoją złość wyrazili również internauci w mediach społecznościowych. "Ogromny żal! Zabiliśmy ją za to, że »prawdopodobnie« zabiła ludzi, którzy weszli na jej terytorium" - pisze jeden z komentujących. Użytkownicy Twittera podkreślają, że "obrona swoich młodych" była "jedyną zbrodnią" tygrysicy.
#Maharashtra: So-called 'Man eater' tigress Avni (T1) killed in Yavatmal last night.She had allegedly killed 14 people so far.
— Jagrati Shukla / जागृति शुक्ला (@JagratiShukla29) 3 listopada 2018
What a Shame!What an absolute shame. We killed her for 'allegedly' killing people who encroached onto her habitat.Couldn't she have been captured alive?
Według "The New York Times" mieszkańcy dotychczas zagrożonych terenów, na wieść o zabiciu zwierzęcia mieli wiwatować, odpalać petardy i dzielić się słodyczami.
#RipAvni
— Grouci (@GrouciDjamila) 3 listopada 2018
Avni the tigress was shot dead today 💔😢
by the trigger happy hunter's son who the government appointed to take down a mother whose only crime was to protect her 2 9 month old cubs.
Read here👇https://t.co/MyfGqFZBGz pic.twitter.com/6JFd7YZXjH
Nieuchwytna przez lata
Tygrysica chowała się przed myśliwymi od ponad dwóch lat - w 2016 r. znaleziono jej pierwszą ofiarę. Tygrysicę próbowano namierzyć przy użyciu dronów i kamer na podczerwień, a w jej poszukiwania zaangażowały się setki osób. Według myśliwych, zwierzę potrafiło bezszelestnie przekradać się przez gęste zarośla, czasami kilka metrów od grupy poszukiwawczej.
Sposobem na wywabienie T-1 okazało się spryskanie drzew wodą kolońską Obsession Calvina Kleina. Zapach popularny w Stanach Zjednoczonych w latach 90. w swoim składzie zawiera cyweton - feromon wydzielany przez cywetki afrykańskie (drapieżne ssaki z rodziny wiwerowatych). Zapach ma imitować znaczenie terytorium przez inne koty. Używany jest m.in. do wabienia drapieżnych kotów do kamer obserwacyjnych.
Według "The New York Times" problem tygrysów grasujących na terenach zamieszkanych przez ludzi, jest coraz poważniejszy. Dzięki wzmożonej ochronie i rozwinięciu technologii śledzenia poszczególnych zwierząt odbudowano zagrożony gatunek. W 2006 r. na terenie Indii żyło 1411 tygrysów. Teraz to ok. 2,5 tys. zwierząt. Ok. 30 proc. z nich żyje poza rezerwatami.
Czytaj więcej