Włamał się do samochodu, ukradł żelki i 50 kg krówek
Do 10 lat więzienia grozi 19-latkowi, który w środę w nocy włamał się do samochodu dostawczego w Gdańsku, z którego ukradł żelki oraz 50 kilogramów krówek o wartości prawie 2,5 tysiąca złotych. Mężczyzna trafił do aresztu.
Jak poinformowała w piątek rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. Karina Kamińska, do kradzieży słodyczy doszło w rejonie gdańskiej Oruni. Sprawca wyłamał zamki w samochodzie dostawczym i ukradł z niego kartony ze słodyczami o wartości blisko 2,5 tysiąca złotych. W pudłach znajdowały się żelki oraz 50 kilogramów krówek.
- Pracujący nad tą sprawą policjanci zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, przesłuchali świadków i jeszcze tego samego dnia zdobyli informacje o tym, kto może być sprawcą tej kradzieży. Kryminalni wieczorem zapukali do drzwi mieszkania 19-letniego gdańszczanina. W jednym z pokojów znaleźli ukradzione słodycze, które zostały zwrócone właścicielowi - dodała Kamińska.
19-latkowi postawiono zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu. Czynu tego dopuścił się w ramach recydywy. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny areszt na trzy miesiące.
Policjanci zatrzymali również drugiego 19-letniego mężczyznę, który pomagał sprzedać ukradziony towar sprzedając m.in. 5 kilogramów krówek po okazyjnej cenie. Usłyszał on zarzut paserstwa.
Czytaj więcej
Komentarze