Struzik chce koalicji PSL, PO i Nowoczesnej w wyborach do Europarlamentu oraz do Sejmu i Senatu
Wiceszef PSL Adam Struzik opowiada się za tym, aby przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, powstała wspólna lista PO, PSL i Nowoczesnej. Według niego, taki koalicyjny start powinien być testem przed kolejnymi wyborami - parlamentarnymi w 2019 roku.
Zapytany o słowa z Radia RMF, w których miał stwierdzić, że "nie wyklucza koalicji z PiS bo jest pragmatykiem" Adam Struzik, marszałek woj. mazowieckiego wiceprezes PSL, odpowiedział, że rozmowa była "czysto teoretyczna". Jak stwierdził, nie powiedział wprost, że jest taką koalicją zainteresowany.
Adam Struzik: będę ubiegał się o fotel marszałka
Dodał także , że na Mazowszu trwają rozmowy z "naturalnym partnerem" jakim jest PO, "a teraz z Koalicją Obywatelską". Struzik nie chciał zdradzić, kiedy te rozmowy się zakończą. Jak powiedział należy zaczekać na drugą turę wyborów samorządowych w pięciu dużych miastach Mazowsza.
- Przed wyborami powiedzieliśmy sobie, że jeżeli uda nam się zdobyć wspólnie 26 mandatów, to będziemy kontynuowali tę koalicję - powiedział Struzik.
Dodał także, że będzie ubiegał się po raz trzeci o stanowisko marszałka województwa mazowieckiego.
- Trzeci raz z rzędu udało mi się uzyskać najlepszy wynik w Polsce (w głosowaniu do sejmików - red.), to jest 77 tysięcy - powiedział Struzik. - Czy będę marszałkiem, to zdecyduje większość bezwzględna sejmiku w głosowaniu tajnym. Przypuszczam, że między 1 a 23 listopada. Będę aspirował do tej funkcji jako przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedział.
- Jednak na Mazowszu "aspiruje" do tej funkcji także poseł Marcin Kierwiński z PO - przypomniała Dorota Gawryluk.
- No cóż, to musimy sobie wyjaśnić w rozmowach koalicyjnych - powiedział wicelider PSL.
Siła koalicji PSL, PO i Nowoczesnej będzie "bardzo duża"
- My jesteśmy po dość trudnym momencie po wyborach w 2015 roku parlamentarnych, w których zdobyliśmy nieco ponad 5 procent głosów. Od tego czasu odbudowaliśmy poparcie, bo teraz to już jest 2 miliony głosów, więc te blisko 13 procent. To wynik, który daje nadzieję na to, że w wyborach parlamentarnych uzyskamy znacznie lepszy wynik - powiedział Struzik.
Według niego obecnie najważniejsza jest sprawa zbliżających się kolejnych wyborów.
- Musimy dokończyć dialog w poszczególnych sejmikach i ustabilizować władzę, a następnie zastanowić się z Koalicja Obywatelską, co w wyborach do Europarlamentu.
- Uważam, że powinniśmy jako PO i PSL mieć jedną listę ponieważ jesteśmy członkami tej samej frakcji, czyli Europejskiej Partii Ludowej. Jeśli Nowoczesna do tego dołączy, to siła tej koalicji będzie bardzo duża. I uważam, że to powinien być taki test przed jesienią (wyborami parlamentarnymi w 2019 roku - red.) - dodał Struzik.
Czytaj więcej"Powinniśmy jako @Platforma_org i @nowePSL mieć jedną listę w wyborach do europarlamentu, ponieważ jesteśmy członkami jednej frakcji w PE. Jeśli @Nowoczesna dołączy, siła koalicji będzie bardzo duża". @StruzikAdam w programie "Wydarzenia i Opinie"
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) 30 października 2018