"Bolesna i długa śmierć". W Brazylii zamordowano 24-letniego piłkarza
Kierownictwo brazylijskiego klubu São Paulo potwierdziło śmierć 24-letniego zawodnika Daniela Correa Fretasa. Został on znaleziony martwy na peryferiach metropolii Kurytyby. Śledczy ustalili, że bezpośrednią przyczyną śmierci były liczne rany kłute. Prawdopodobnie przed śmiercią był torturowany.
Ciało gracza zostało znalezione na plantacji sosny w São José dos Pinhais, w metropolitalnym regionie Kurytyby. Włoska rozgłośnia radiowa "Banda B", powołując się na policyjne źródła poinformowała, że zbrodnia jakiej dokonał napastnik była bardzo brutalna.
"Miał głębokie cięcia w szyi, odcięto mu genitalia" - podano.
Nadinspektor Edimilson Pereira, powiedział w rozmowie z radiem, że zbrodnia została popełniona z "wielkim gniewem" oraz że była to bolesna i długa śmierć.
Przedstawiciele drużyny z São Paulo opublikowali na stronie klubu oświadczenie, w którym wyrazili żal po śmierci 24-latka. Podobny komunikat pojawił się na Twitterze brazylijskiego zespołu.
O São Paulo Futebol Clube lamenta profundamente a morte do meio-campista Daniel Corrêa Freitas. O clube se solidariza e presta condolências à família do atleta.
— São Paulo FC (@SaoPauloFC) October 29, 2018
Nota de Pesar: Botafogo lamenta falecimento de seu ex-atleta Daniel Corrêa Freitas e manifesta solidariedade a amigos e familiares. https://t.co/y4Ld7WxKud
— Botafogo F.R. (@Botafogo) October 29, 2018
Daniel Correa Freitas był wychowankiem Botafogo Rio de Janeiro. W 2015 r. przeniósł się do Sao Paulo FC, skąd był regularnie wypożyczany do innych klubów: Coritiby, Ponte Preta i Sao Bento.
Czytaj więcej