Prokuratura bada nieudany przeszczep łańcuchowy. Pacjent dostał nerkę z niewłaściwą grupą krwi
Polska
W sądzie może skończyć się pierwszy w Polsce łańcuchowy przeszczep nerek. Operacja odbyła się trzy lata temu w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie. Po dziewięciu miesiącach od zabiegu, pacjent dowiedział się, że dostał nerkę ze złą grupą krwi. To błąd i ogromne ryzyko dla chorego. Sprawą już zajmuje się prokuratura.
Komentarze