Tusk o pogłoskach, że on prezydentem, a Kosiniak-Kamysz premierem: fake news
Donald Tusk rzuca koło ratunkowe szefowi PSL, typując go na przyszłego premiera - napisał na Twitterze szef klubu PiS Ryszard Terlecki. O tym, że jeśli opozycja zwycięży w wyborach parlamentarnych urząd premiera objąłby szef PSL, napisał portal wp.pl. W rozmowie z Polsat News, Tusk nazwał pomysł fake news'em, ale przyznał, że Kośniak-Kamysz to "wyjątkowo utalentowany polityk", którego wysoko ceni.
Według informacji portalu po dobrym wyniku wyborczym Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych szef Rady Europejskiej Donald Tusk jest coraz bliższy podjęcia decyzji o starcie w wyborach prezydenckich w 2020 r.
- Jak przekazał swoim współpracownikom, warunkiem ma być fotel szefa rządu dla lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza - podała wp.pl, przekazująć, że informację potwierdzono w dwóch źródłach w bliskim kręgu współpracowników Donalda Tuska.
Tusk rzuca koło ratunkowe Kosiniakowi-Kamyszowi typując go na przyszłego premiera. W PSL słychać żądania pilnej zmiany lidera. Pawlak wraca?
— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) 24 października 2018
Mazurek: w PSL panuje coraz większa frustracja
Z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek przekonuje, że w PSL panuje "coraz większa frustracja".
"W PSL-u po klęsce wyborczej coraz większa frustracja. Temperatura rozliczania mocno rośnie. Pozycja Kosiniaka-Kamysza wyraźnie słabnie. Czy dzisiaj padnie wniosek o podanie się do dymisji?" - napisała Mazurek. Upubliczniła jednocześnie informację o tym, że szef PSL wezwał na naradę szefów wojewódzkich struktur.
W PSL-u po klęsce wyborczej coraz większa frustracja. Temperatura rozliczania mocno rośnie. Pozycja Kosiniaka-Kamysza wyraźnie słabnie. Czy dzisiaj padnie wniosek o podanie się do dymisji? https://t.co/uSkG6oyS9f
— Beata Mazurek (@beatamk) 24 października 2018
Poseł PSL Piotr Zgorzelski potwierdził, że w środę o godz. 12 odbędzie się spotkanie Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Spotkanie będzie poświęcone "ocenie wyborów samorządowych".
Rzeczniczka PiS sugerowała wcześniej, że w związku z "bardzo słabym wynikiem" PSL partia powinna zmienić lidera. Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał jednak we wtorek wieczorem programie "Wydarzenia i Opinie", że nie zamierza ustąpić, a w środę potwierdził te słowa w RMF FM.
Tusk: nie mam planów na przyszłość, które odpowiadałyby sensacjom mediów
- Miałem okazję współpracować z Kosiniakiem-Kamyszem w moim rządzie, bardzo wysoko go cenię. Nie mam jednak żadnych planów na przyszłość, które odpowiadałyby sensacjom, jakie dziś ukazały się na kilku portalach - powiedział Donald Tusk w rozmowie z korespondentką Polsat News Dorotą Bawołek w Strasburgu, pytany o wynik PSL.
Przewodniczący Rady Europejskiej zaznaczył pomysł wiążący go z ludowcami jest "z modnego terminu » fake news«"
Zapytany o to czy lider PSL nadawałby się na premiera przyznał, że jest on "wyjątkowo utalentowanym i zdeterminowanym politykiem". - Osobiście go bardzo lubię, ale jeszcze raz powtarzam: proszę nie wiązać mnie ze spekulacjami, które pojawiły się dziś w mediach - zaznaczył.
Samodzielna większość PiS-u w pięciu sejmikach
Z oficjalnych informacji wynika, że PiS jak dotąd uzyskało samodzielną większość w sejmiku woj. podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, łódzkiego oraz małopolskiego, a nieoficjalne doniesienia mówią, że na Dolnym Śląsku i na Śląsku trwają rozmowy nad możliwymi większościami.
Według podanych w poniedziałek przed południem wyników sondażu Ipsos - tzw. late poll - w wyborach do sejmików wojewódzkich PiS zdobyło 33 proc.; Koalicja Obywatelska - 26,7 proc.; 13,6 - PSL; 6,6 proc. - SLD; 5,9 proc. - Kukiz'15; a 5,8 proc. - Bezpartyjni Samorządowcy.
Władysław Kamysz był we wtorek gościem Bogdana Rymanowskiego w programie "Wydarzenia i Opinie". Lider PSL podkreślał, że jest zadowolony z wyniku jego partii w wyborach samorządowych:
Czytaj więcej