Lek konopny z THC za 3-4 tygodnie w aptekach. "Będzie sprzedawany w formie suszu"

- Medyczna marihuana w Polsce! Pierwszy lek konopny został dziś dopuszczony do obrotu. Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych dał zielone światło..." - napisała na Facebooku Anna Kalita, żona zmarłego na raka posła SLD Tomasza Kality. Jak powiedziała, pacjenci poszukują THC, substancji występującej w marihuanie, która m.in. uśmierza ból, ale używanie jej dopiero teraz będzie legalne.

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych wydał oficjalnie decyzję dopuszczającą "surowiec farmaceutyczny" do obrotu. Kanadyjska firma Spectrum Cannabis uzyskała licencję na import i sprzedaż w Polsce tzw. medycznej marihuany.

- Dotychczas był dostęp do konopii siewnej, nie indyjskiej. Dopiero teraz będzie można korzystać z całego spektrum medycznej marihuany. Wcześniej chorzy byli przestępcami, byli zdani na podziemie - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl Anna Kalita.

Jak podkreśliła, dla niej prywatnie to ważny dzień. - To była najważniejsza walka polityczna, jaką stoczył w swoim życiu mój mąż - powiedziała żona zmarłego polityka SLD.

Przyznała, że jeszcze nie wszystkie problemy w tej kwestii zostały rozwiązane. - Lek nie ma refundacji, ale mam nadzieje, że to będzie drugi krok - dodała.

Około 64 zł za gram dla pacjenta

- W aptece produkt pojawi się za 3-4 tygodnie. Będzie wydawany wyłącznie na receptę wystawioną przez lekarza. Lek nie będzie refundowany. Polskie prawo na razie tego nie przewiduje - mówi nam Tomasz Witkowski z firmy Spectrum Cannabis. - Produkt będzie sprzedawany w formie suszu do przygotowania ekstraktów - tłumaczy.

Eksperci szacują, że jeden gram produktu będzie kosztował pacjenta ok. 64 zł.

WIDEO - Jakimowiczowi puściły nerwy. Zażądał wyproszenia gościa ze "Skandalistów"