Czuma przed komisją ds. VAT. "Nie otrzymałem informacji nt. przestępstw karno-skarbowych"
- Będąc ministrem sprawiedliwości nie otrzymałem informacji na temat jakichkolwiek przestępstw karno-skarbowych - powiedział w środę podczas przesłuchania przed komisją śledczą ds. VAT Andrzej Czuma, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Donalda Tuska.
- W trakcie mojego urzędowania w ministerstwie sprawiedliwości od końca stycznia do początku października 2009 r. nie otrzymałem żadnych wiadomości, nie powziąłem żadnych informacji na temat jakiegokolwiek przestępstwa z dziedziny przestępczości karno-skarbowej, a więc między innymi o czynach niedozwolonych, które przewidziane są w ustawie karno-skarbowej i innych przepisach rozsianych między innymi aktami prawnymi - powiedział Czuma.
- W związku z tym chcę oświadczyć, że nie dowiedziałem się niczego takiego, co mogłoby, jak sądzę, służyć komisji do rozjaśnienia tej ważnej i z pewnością potrzebnej dla naszego państwa pracy - dodał.
Pismo ws. przestępstw wyłudzeniowych
Czuma oświadczył też, że nie pamięta jakichkolwiek rozmów z Krzysztofem Parchimowiczem, który za jego urzędowania był dyrektorem biura ds. przestępczości zorganizowanej w Prokuratorze Krajowej.
Szef komisji śledczej Marcin Horała z PiS mówił, że Parchimowicz w piśmie do prokuratorów z 27 lutego 2009 roku zwracał uwagę na orzeczenia SN i zmiany w doktrynie, z których miało wynikać, że do przestępstw wyłudzeniowych powinien być stosowany kodeks karno-skarbowy a nie karny. - Pan prokurator Parchimowicz zatroskał się, żeby wszystkie prokuratury w Polsce dołożyły starań, żeby przypadkiem nie żądać zbyt wysokich kar za przestępstwa związane z wyłudzaniem podatków - stwierdził Horała.
- Nie pamiętam, by to pismo do mnie trafiło. Jak dobrze zrozumiałem, Parchimowicz wysłał pismo do prokuratorów, a ja prokuratorem nie byłem. O tym, że takie pismo istnieje dowiedziałem się teraz - odpowiedział Czuma.
Czytaj więcej