Rodzice mieli pobić się z trenerami po meczu młodych piłkarzy w Zakopanem
Do incydentu doszło po meczu 14-letnich piłkarzy drużyn FASE Szczecin i Olympique Marsylia na turnieju Bellsport Cup w Zakopanem. Według portalu pogonsportnet.pl, powodem bójki miało być rasistowskie zachowanie jednego z zawodników szczecińskiej ekipy, który "podszedł do bramkarza rywali i zaczął udawać małpę". Klub twierdzi, że nastolatek wykonał jedynie "cieszynkę" w stylu Antoine'a Griezmanna.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać bijatykę na boisku. Uczestniczą w niej dorośli, a także młodzi piłkarze obu drużyn.
Jeden ze świadków, którego cytuje szczeciński portal, napisał, że "zawodnik zespołu ze Szczecina (...) podszedł do bramkarza rywali i zaczął udawać zwierzę. Czarnoskóry zawodnik z Marsylii w odpowiedzi nie podał mu ręki, a zainterweniować próbował szkoleniowiec zespołu z Francji. Niestety w odpowiedzi na boisko ruszyła jedna z matek, a za nią kilkoro pozostałych i na boisku rozpoczęła się prawdziwa »ustawka«".
Agresywny miał być trener Francuzów
Klub zaprzecza tej wersji wydarzeń. W wydanym oświadczeniu tłumaczy, że piłkarze FASE Szczecina po wygranym 1:0 spotkaniu chcieli podziękować zawodnikom przeciwnej drużyny.
"Niestety zawodnicy Olympique Marsylia nie odwzajemnili podziękowań. W tym samym momencie jeden z trenerów przeciwnej drużyny wkroczył na murawę i fizycznie zaatakował zawodnika KS FASE" - brzmi fragment oświadczenia.
Dalej można przeczytać, że "gdy doszło do ataku ze strony sztabu szkoleniowego przeciwnej drużyny na murawie pojawili się rodzice naszych zawodników. Niestety, jedna z kobiet została uderzona w twarz, co doprowadziło do zaognienia całej sytuacji".
Nie udawał małpy, ale wykonał "cieszynkę"
Według przedstawicieli szczecińskiego klubu, informacje dotyczące rasistowskiego zachowania jednego z młodych piłkarzy tej drużyny są nieprawdziwe.
"Zawodnik KS FASE po zdobyciu zwycięskiej bramki wykonał »cieszynkę« znaną na całym świecie z tego, że wykonuje ją Antoine Griezmann gracz rodem z Francji".
Trenerzy szczecińskiego klubu mieli rozmawiać o zdarzeniu z rodzicami piłkarzy, którzy wbiegli na boisko.
- To był pierwszy taki incydent w historii - powiedział Wirtualnej Polsce trener Sławomir Kłos. Drugi ze szkoleniowców - Wojciech Zimecki podkreślił, że nigdy nie zdarzyło się, aby trener zastosował przemoc wobec nastoletniego zawodnika. Jego zdaniem, to dlatego rodzice nie wytrzymali.
Do zdarzenia doszło w piątek w czasie turnieju 14-latków Bellsport Cup w Zakopanem. W zawodach brały udział drużyny z Europy oraz USA. Młodzi zawodnicy ze Szczecina zajęli drugie miejsce.
To nie pierwszy incydent z udziałem rodziców piłkarzy FASE. Podczas turnieju w Berlinie rodzice młodych piłkarzy mieli zaatakować sędziego i organizatora zawodów.
Poniżej: "cieszynka", którą po zdobyciu gola zazwyczaj wykonuje Antoine Griezmann.
Czytaj więcej
Komentarze