Posprzątał swoje banery wyborcze i oddał do schroniska dla zwierząt
Grzegorz Walkiewicz kandydował do rady dzielnicy Praga Północ w Warszawie z listy KWW Jana Śpiewaka - Wygra Warszawa. Po wyborach wsiadł na rower, posprzątał swoje plakaty wyborcze i oddał - jako materiał okrywający i chroniący przez zimnem - do schroniska dla zwierząt. Teraz zachęca innych kandydatów, żeby zrobili to samo w swoich miastach.
- Zbliża się zima - bardzo trudny czas dla bezdomnych zwierząt. Plakatem lub banerem można osłonić budy, kojce i wyłożyć klatki dla zwierząt - czytamy na stronie jednego ze schronisk dla zwierząt.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, po zakończeniu głosowania komitety wyborcze muszą w ciągu 30 dni usunąć swoje materiały agitacyjne. Za niewywiązanie się z tego obowiązku grożą kary finansowe. Praktyka pokazuje, że wiele komitetów i wielu kandydatów ignoruje jednak te zalecenia i to mieszkańcy oraz samorządy zgłaszaja straży miejskiej lub policji sprawy zaśmiecania terenu.
Czytaj więcej
Komentarze