Komornik zabezpieczył konto Nowoczesnej. "Zobowiązania zaciągnięte przez Petru"
- Komornik zabezpieczył jedno z kont Nowoczesnej; nie jest to postępowanie egzekucyjne - przekazał skarbnik partii Mirosław Pampuch. Jak dodał, Nowoczesna jest "bardzo blisko podpisania ugody" i restrukturyzacji wierzytelności.
Pampuch potwierdził, że wszczęto procedurę komorniczą. - Komornik objął jedno z naszych kont zabezpieczeniem, to nie jest postępowanie egzekucyjne, a zabezpieczające. Nie zapadł żaden wyrok dotyczący wierzytelności, natomiast sąd dokonał zabezpieczenia na rzecz przyszłego ewentualnego wyroku - mówił poseł Nowoczesnej.
Skarbnik partii przekazał, że chodzi o nieopłaconą fakturę na kwotę ok. 150 tys. zł - jak wskazywał - to zobowiązanie zaciągnięte decyzją Ryszarda Petru w maju 2017 r.
- Cały czas rozmawiamy z tą firmą, jesteśmy bardzo blisko podpisania ugody i restrukturyzacji tej wierzytelności. Nie skutkuje to negatywnymi konsekwencjami dla partii - dodał.
Pampuch stwierdził też, że "sytuacja finansowa Nowoczesnej wynika z zobowiązań zaciągniętych przez poprzedniego przewodniczącego partii".
Skarbik partii zapewnił, że Nowoczesna spłaca swoje długi na bieżąco. Na początku roku Pampuch mówił, że Nowoczesna ma ok. 2,5 mln zł zadłużenia, wynikającego z kampanii wyborczej (kredyt zaciągnięty w 2015 r. w PKO BP oraz środki, które Nowoczesna jest winna Polsatowi za spoty wyborcze w kampanii parlamentarnej).
"Jak chcą, to niech spłacają"
- Wszyscy zadłużyliśmy Nowoczesną, bo to była wspólna decyzja. Był słynny błąd przelewu i uważam, że Państwowa Komisja Wyborcza niesprawiedliwie potraktowała Nowoczesną - powiedział Ryszard Petru w maju w programie "Graffiti".
Jak podkreślił, "dziwi się, że tego aspektu nikt w Nowoczesnej nie brał pod uwagę". - Nowoczesna będzie musiała teraz ten dług spłacić sama, beze mnie - dodał. Zapytany przez Piotra Witwickiego, kto ma to zrobić, odpowiedział: "ci co zostali".
- Niech spłacają. Jak chcą, to niech spłacają - dodał.
Odrzucone sprawozdanie finansowe
W 2016 r. Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Nowoczesnej z wyborów parlamentarnych w 2015 r., w wyniku czego partia straciła państwowe subwencje, przysługujące partiom znajdującym się w Sejmie.
Podstawą do odrzucenia sprawozdania finansowego było m.in. przelanie blisko 2 mln zł (1 mln 971,5 tys. zł) bezpośrednio z rachunku bieżącego partii na rachunek komitetu wyborczego utworzonego w wyborach parlamentarnych w 2015 r. Przelanie środków na kampanię wyborczą z pominięciem rachunku funduszu wyborczego naruszyło przepisy ustawy o partiach politycznych i było przesłanką do odrzucenia sprawozdania finansowego partii.
Odrzucenie sprawozdania stało się źródłem problemów finansowych Nowoczesnej.
Czytaj więcej
Komentarze