Stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rzeki. Miał dwa promile
Pojazd zjechał z drogi, a następnie uderzył w dno rzeki. Głębokość wody w tym miejscu wynosiła co najmniej 1,5 metra. 37-letni pasażer przez tylną klapę zdołał opuścić samochód. Szybka akcja służb pozwoliła uratować kierowcę, który został uwięziony w pojeździe. 25-latek już usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości - informuje podkarpacka policja.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w Wesołej (woj. podkarpackie). Akcja przeprowadzona przez służby ratunkowe odbyła się pod powierzchnią wody, ponieważ samochód stopniowo się zanurzał.
Uczestnikami zdarzenia byli się dwaj mieszkańcy gminy Nozdrzec w wieku 25 i 37 lat. Obaj byli pijani. Alkomat wskazał u 25-latka dwa promile, a u 37-latka - promil. W chwili zdarzenia samochodem kierował młodszy z nich. Mężczyźni nie odnieśli groźnych obrażeń.
Kierowca odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Czytaj więcej
Komentarze