Rosja wstrzymuje starty rakiet kosmicznych z załogą po wypadku Sojuza
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos poinformowała w środę, że przeprowadzi do końca roku trzy bezzałogowe starty rakiet kosmicznych, zanim dojdzie do ponownego startu załogowego. 10 października podczas startu załogowego statku Sojuz MS-10 doszło do awarii.
Jak zapowiedział w środę na konferencji prasowej wiceszef Roskosmosu Siergiej Kriwalow, start załogowy z użyciem rakiety nośnej Sojuz-FG przeprowadzony zostanie po tym, jak komisja państwowa badająca przyczyny awarii ustali jej przyczynę. Ponadto muszą zostać podjęte kroki w celu zapobieżenia kolejnej awarii - podkreślił Kriwalow.
- Przed następnym startem załogowym, który planowany jest na początek grudnia, będziemy mieli co najmniej trzy starty - dodał Kriwalow.
Wymienił start z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej, start aparatu bezzałogowego oraz start bezzałogowego statku kosmicznego Progress. Użyte zostaną rakiety typu Sojuz.
Statek kosmiczny MS-10 wystartował w miniony czwartek o godzinie 11.40 czasu moskiewskiego (godz. 10.40 czasu polskiego) z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Do awarii doszło około dwóch minut po starcie. Jednocześnie bez zarzutu zadziałał system ratowniczy: dwaj kosmonauci - Amerykanin Nick Hague i Rosjanin Aleksiej Owczynin - zdołali wylądować awaryjnie. Była to pierwsza tego rodzaju awaria przy starcie od ponad 30 lat. Trwa ustalanie jej przyczyn.
PAP
Czytaj więcej