Łoś wpadł do torfianki pod Garwolinem. Wyciągali go leśnicy i strażacy

"Topi się łoś, proszę o pomoc!". Pięciogodzinna akcja ratunkowa

Zgłoszenie o uwięzionym łosiu dotarło do Nadleśnictwa Garwolin w poniedziałek. We wskazane miejsce ruszyli leśnicy z Miastkowa. Okazało się jednak, że sami sobie nie poradzą. Na pomoc ruszyli więc strażacy z OSP.

Łoś zdezorientowany, ale bez obrażeń

- Akcja była trudna i wymagała ogromu siły - opisują zdarzenie leśnicy.

Po kilku godzinach zwierzę udało się wyciągnąć. Wprawdzie łoś był nieco zdezorientowany, ale nie odniósł obrażeń.

Od kilku lat łosie coraz częściej widywane są w lasach Nadleśnictwa Garwolin. Na jego terenie w latach 2000-2010 prowadzono projekt mający na celu zatrzymanie wody w lesie oraz przywrócenie śródleśnych zbiorników wodnych i obszarów podmokłych.

Dzięki pracy leśników odtworzono blisko 50 ekosystemów wodnych oraz trzy obszary bagienne o łącznej powierzchni 32 ha. Co ważne, w zbiornikach rozproszonych na terenie ok. 10 tys. ha. lasu, może być zgromadzonych ok. 523 tys. m³ wody.

Międzynarodowe wyróżnienia Nadleśnictwa Garwolin

Jednym z wielu efektów projektu jest m.in. odbudowa i utrzymanie miejsca występowania gatunków roślin i zwierząt związanych ze środowiskiem wodno-błotnym, a także urozmaicenie szlaku migracji ptaków wodno-błotnych w rejonie doliny Wisły.

Zbiorniki są też doskonałym miejscem są miejscem żerowania, lęgu i odpoczynku ptaków, a także stanowią wodopoje dla zwierzyny leśnej.

Za działania na rzecz ochrony przyrody i realizację projektu Nadleśnictwo Garwolin zostało laureatem konkursu "Lider Polskiej Ekologii" oraz otrzymało złotą nagrodę w konkursie brytyjskiej organizacji pozarządową The Green Organisation "The Green Apple Awards" - wyróżnienie za najlepsze praktyki na rzecz ochrony środowiska.

Film autorstwa Jakuba Błędowskiego z Nadleśnictwa Garwolin

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł