72-latek molestował 7-letnią dziewczynkę. "Nie zrobiłem nic wbrew jej woli"
Sąd w holenderskiej Brabancji Północnej skazał 72-letniego mężczyznę na karę 3,5 roku więzienia za wielomiesięczne molestowanie seksualne dziewczynki. Oskarżony dopuszczał się tych czynów, gdy matka zostawiała dziecko pod jego opieką. Nie przyznał się do winy, przekonywał sąd, że wszystko to było jedynie "zabawą".
72-letni mieszkaniec Eindhoven dopuszczał się molestowania dziecka od września 2016 roku do marca 2018 roku. Wszystko działo się pod nieobecność matki, która zostawiała dziecko pod opieką sąsiada, gdy wychodziła do pracy lub na studia.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy dziewczynka, już 9-letnia, zaczęła gwałtownie protestować, przeciw pozostawieniu jej pod opieką "dziadka".
Mężczyzna nie przyznawał się do winy. - Nie zrobiłem niczego wbrew woli dziecka - przekonywał sąd i dodawał, że wszystkie opisane przez prokuraturę sytuacje, to była jedynie "zabawa".
Sąd nie dał wiary jego tłumaczeniom, uznał je za próbę przerzucenia części winy na dziecko.
Skazał 72-latka na 3,5 roku więzienia, zakazał mu zbliżania się do dziecka i jego matki.
Czytaj więcej
Komentarze