"Wejdę do samochodu w kolorach PO, jeśli to zapewni finansowanie ważnych inwestycji dla Warszawy"
- Jeśli będzie samochód w kolorach Platformy, i jeżeli na chwilę wejdę do tego samochodu i to zapewni finansowanie ważnych inwestycji dla Warszawy, to ja będę na to otwarty - powiedział w sobotę Patryk Jaki. Kandydat na prezydenta Warszawy, po piątkowej debacie, wsiadł do autobusu Prawa i Sprawiedliwości mimo, że wcześniej poinformował, o swojej rezygnacji z członkostwa w Solidarnej Polsce.
Po "Debacie warszawskiej" w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy, w których Jakiemu zarzucano niekonsekwencję.
P. Jaki pogubił się w swojej kampanii i próbuje chwytać się rożnych sztuczek, które i tak pokazują na końcu, że jest zwykłym picerem #JakiWstyd
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 12 października 2018
W #DebataWarszawska wystąpił ze swojej partii Solidarna Polska, żeby po debacie wsiąść do autobusu PiS i odjechać 😂#Trzaskowski2018 pic.twitter.com/pvwmKB9GNe
Patryk Jaki został poproszony podczas sobotniej konferencji prasowej, by odniósł się do tych komentarzy.
- Mam nadzieję, że nie ma sprzeczności z tym, że można być bezpartyjnym prezydentem, można być bezpartyjnym prezydentem, a jednocześnie można skutecznie zabiegać o inwestycje rządowe. Mi bardzo na tym zależy. Jestem silnie przekonany, właśnie dlatego, że mimo że już złożyłem deklarację partyjną, i nie należę do żadnej partii, to mam dobre relacje z ministrami rządu Zjednoczonej Prawicy i chcę to wykorzystać z pożytkiem dla Warszawy. Te wszystkie niuanse nie mają znaczenia – odpowiedział Patryk Jaki.
Pan Jaki kiedyś, by zostać radnym wstąpił do PO.
— Michał Kuczyński (@KuczynskiM) 12 października 2018
Potem, gdy zauważył profity poszedł do PiS.
Potem z tych samych powodów poszedł do Solidarnej Polski.
Teraz widząc szansę profitów chce rzucić partyjną legitymację.
Koniunkturanista w wersji hard.#DebataWarszawska
Patryk Jaki zapytany, dlaczego wsiadł do autobusu w barwach PiS stwierdził, że "nie był to wypadek przy pracy".
- Jeżeli w przyszłości okaże się tak, że politycy związani kiedyś z Platformą, na przykład będzie samochód w kolorach Platformy, i jeżeli na chwilę wejdę do tego samochodu i to zapewni finansowanie ważnych inwestycji dla Warszawy, to ja będę na to otwarty – dodał.