Rząd Hiszpanii zapowiada działania przeciw katalońskiej rezolucji negującej monarchię

 

W piątek hiszpańska minister obrony Margarita Robles zapowiedziała akcje przeciwko katalońskiej rezolucji, której przyjęcie uznała za "niedopuszczalne".

 

- Rząd analizuje już ten dokument, a także sposoby, jakimi będzie go mógł unieważnić. Nie możemy tolerować istnienia takiego aktu - powiedziała Robles w wywiadzie dla radia Onda Cero.

 

Przyjęta przez kataloński parlament rezolucja poza wezwaniem do zniesienia w Hiszpanii monarchii potępia też wypowiedź króla Filipa VI, który 3 października 2017 r., dwa dni po nieuznawanym przez Madryt referendum niepodległościowym w Katalonii, skrytykował plebiscyt i jego organizatorów.

 

Rezolucja katalońskiego parlamentu została przyjęta w okresie, kiedy w Katalonii organizowane są wielotysięczne manifestacje separatystów żądających wypuszczenia więźniów politycznych i rozpisania ponownego referendum niepodległościowego.

 

300 tys. osób na wiecu za poparciem monarchii

 

Obchodzone w piątek święto narodowe Hiszpanii jest z kolei okazją dla przeciwników secesji Katalonii do organizowania manifestacji poparcia dla jedności kraju. W głównym wiecu, zorganizowanym przed południem w centrum Barcelony, wzięło udział ponad 300 tys. osób. Wielu uczestników skandowało hasła poparcia dla monarchii oraz Filipa VI.

 

Media przypominają, że pomimo systematycznych żądań katalońskiego rządu Quima Torry dotyczących organizacji referendum niepodległościowego separatyści mogą paradoksalnie okazać się sojusznikami premiera Pedro Sancheza podczas głosowania nad budżetem w hiszpańskim parlamencie. Popierające rząd Torry Republikańska Lewica Katalonii (ERC) i Europejska Demokratyczna Partia Katalonii (PdeCAT), mające wspólnie w Kongresie 17 deputowanych, od kilku dni negocjują w tej sprawie.

 

Według dziennika “El Mundo” socjalistyczny gabinet Sancheza obiecał już władzom Katalonii 2,2 mld euro wsparcia dla regionu w 2019 r.

Czytaj więcej