Abp Scicluna: papież cierpi z powodu powolności postępowań ws. pedofilii
Papież Franciszek "cierpi z powodu powolności wymiaru sprawiedliwości" w sprawie przypadków pedofilii - powiedział w poniedziałek w Watykanie arcybiskup Charles Scicluna z Malty, który jako papieski wysłannik zaangażowany był w postępowania w tej sprawie.
Na konferencji prasowej abp Scicluna podkreślił, że wymiar sprawiedliwości pracuje w sposób "trochę przesadnie" powolny.
- Papieża martwi powolność naszego wymiaru sprawiedliwości - oświadczył.
Ofiary pedofilii "odczuwają głód i pragnienie sprawiedliwości, które ja podzielam" - oświadczył maltański hierarcha, wcześniej promotor sprawiedliwości, czyli odpowiednik prokuratora w Kongregacji Nauki Wiary, odpowiedzialny za postępowania w sprawie nadużyć. Niedawno był specjalnym wysłannikiem papieża do Chile, gdzie zbierał dokumentację na temat przypadków wykorzystywania seksualnego w tamtejszym Kościele. Został zapytany, co powiedziałby ofiarom wykorzystywania.
- Wolałbym milczeć i płakać z nimi, jak przydarzyło mi się to wiele razy. Milczenie i płacz są pierwszą odpowiedzią. Drugą jest sprawiedliwość - dodał.
Kościół "bardziej pokorny"
Jego zdaniem obecny kryzys z powodu skandalu pedofilii uczyni Kościół "bardziej pokornym", bo - jak mówił - "jedyna droga do pokory prowadzi przez upokorzenie".
Maltański hierarcha wyraził przekonanie, że trwający synod biskupów na temat młodzieży nie przyniesie wszystkich odpowiedzi w kwestiach związanych ze skandalem wykorzystywania seksualnego w Kościele.
Jak dodał, ma temu służyć zwołane na luty przez papieża spotkanie przewodniczących episkopatów z całego świata w Watykanie.
Zaznaczył zarazem, że sprawa nadużyć powinna znaleźć miejsce w dokumencie końcowym synodu jako jeden z często poruszanych w czasie obrad tematów.
maw/ PAP
Czytaj więcej