Spektakularna seria Piątka w lidze włoskiej. Dziewiąty gol w siódmym meczu
Krzysztof Piątek zdobył gola dla Genoi, powiększając swój dorobek do dziewięciu bramek w siedmiu meczach włoskiej ekstraklasy. Polski piłkarz jest liderem klasyfikacji strzelców. Jego zespół przegrał jednak w 8. kolejce przed własną publicznością z Parmą 1:3.
Piątek dał gospodarzom prowadzenie w siódmej minucie. Wyskoczył do dośrodkowania z lewej strony boiska i z trudnej pozycji pokonał bramkarza gości głową mimo presji, jaką wywierał na nim jeden z obrońców.
"To była tylko kwestia czasu. Po siedmiu minutach nasz rewolwerowiec z kolejnym golem!" - napisano na oficjalnym profilu Genoi na Twitterze po włosku i po polsku.
5' 1T⚽ GOOOAL di Krzysztof# Piątek! 👍 #GenoaParma 1⃣-0⃣
— Genoa CFC (@GenoaCFC) 7 października 2018
Era solo questione di minuti. Ne bastano 5 al nostro pistolero per segnare un altro gol in Serie A! 🔫🔫🔫
To była tylko kwestia czasu. Po siedmiu minutach nasz rewolwerowiec z kolejnym golem! 🔫🔫🔫 pic.twitter.com/1qJrUGzsm9
Piątek trafił do siatki we wszystkich siedmiu meczach Serie A w tym sezonie (Genoa ma jedno zaległe spotkanie). Byłemu graczowi Zagłębia Lubin i Cracovii brakuje coraz mniej, by dorównać Ezio Pascuttiemu z Bologny, który wpisał się na listę strzelców w pierwszych 10 kolejkach sezonu 1963/64, oraz słynnemu Argentyńczykowi Gabrielowi Batistucie, który w rozgrywkach 1994/95 zaliczył 11 takich występów, a zdobył w nich 13 goli.
Wliczając cztery trafienia z meczu Pucharu Włoch z Lecce (4:0), Piątek może pochwalić się łącznie 13 bramkami w ośmiu spotkaniach, w których zespół zdobył łącznie 16 goli.
Genoa na 10. miejscu
Mimo dobrego początku, niedzielny mecz szybko wymknął się Genoi spod kontroli. Niespełna dziesięć minut po golu Piątka do wyrównania doprowadził Luca Rigoni, a po kolejnym kwadransie goście wygrywali już 3:1 po trafieniach Luki Siligardiego (26.) i Fabio Ceravolo (30.). Chwilę później wydawało się, że stratę zmniejszył Domenico Criscito, ale sędzia, po konsultacji z VAR, dopatrzył się pozycji spalonej włoskiego napastnika w momencie, gdy piłkę zgrywał do niego głową Piątek.
Więcej goli w Genui tego dnia już nie padło. Na początku drugiej połowy Polak, który rozegrał cały mecz, zobaczył żółtą kartkę.
Genoa ma 12 punktów i jest na 10. miejscu w tabeli. Parma awansowała na szóste z 13 pkt. Liderem jest Juventus Turyn, który odniósł komplet zwycięstw w ośmiu kolejkach. W sobotę broniąca tytułu "Stara Dama" pokonała Udinese 2:0 po golach Urugwajczyka Rodrigo Bentancura i Portugalczyka Cristiano Ronaldo.
luq/ PAP
Czytaj więcej