Włochy: dwie osoby zginęły w powodzi w Kalabrii. Dwuletnie dziecko zaginione
Dwie osoby zginęły w rezultacie powodzi po gwałtownych ulewach w Kalabrii na południu Włoch. Ofiary to kobieta i jej 7-letni syn. Zginęli porwani przez wody strumienia, który wystąpił z brzegów. Drugie, dwuletnie dziecko jest uznane za zaginione.
- Sytuacja w Kalabrii jest coraz bardziej dramatyczna - powiedział szef regionalnych władz Mario Oliverio.
Do tragedii doszło niedaleko miasta Lamezia Terme, gdzie znaleziono ciała kobiety i dziecka, a także pusty samochód, którym wracali do domu. Wszystko wskazuje na to, że zostali porwani przez strumień, który wystąpił z brzegów. Trwają poszukiwania drugiego dziecka.
W miejscowości Curinga koło Catanzaro zawalił się most na lokalnej drodze, nikt nie ucierpiał.
Wiele dróg w Kalabrii jest zalanych przez lawiny wody i błota. Kilka osad koło miasta Vibo Valentia odciętych jest od świata z powodu powodzi. W Lamezia Terme z brzegów wystąpił strumień Cantagalli. W kilku dzielnicach miasta ludzie weszli na dachy w obawie przed podnoszącym się poziomem wody. Z pomocą przyszli im strażacy z pontonami.
Do lokalnych podtopień doszło po ulewach także w rejonie Tarentu w sąsiednim regionie Apulia.
las/ PAP
Czytaj więcej
Komentarze