Kosiniak-Kamysz: poważniejszą rzeczą od taśm jest sto kłamstw premiera, które naliczyliśmy
- Przez ostatnie miesiące szczególnie silny jest atak premiera na to, co się działo w ciągu wcześniejszych 8 lat. Odsądza od czci i wiary wszystkich, którzy uczestniczyli w tym rządzeniu, a widać, że sam w nim uczestniczył - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Skomentował w ten sposób nagrania z afery taśmowej, na których słychać Mateusza Morawieckiego.
Zapytany przez Bogdana Rymanowskiego, czy problemem dla przewodniczącego PSL nie są nagrania Mateusza Morawieckiego na taśmach z afery, Kosiniak-Kamysz odpowiedział: "problemem jest zakłamanie premiera Morawieckiego".
Na uwagę, że Morawiecki nie uczestniczył w rządzeniu w czasach koalicji PO-PSL, szef Ludowców stwierdził, że obecny premier "był doradcą w radzie gospodarczej premiera Donalda Tuska". - I dzisiaj chyba jest to większym problemem dla samego PiS-u wewnątrz - dodał.
Rymanowski zapytał gościa, czy jego zdaniem ponowne przypomnienie znanych już nagrań premiera akurat w tym czasie jest przypadkowe.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "nie jest zwolennikiem teorii spiskowych, ale powszechnie wiadomo, że w swoim obozie politycznym Morawiecki ma swoich zwolenników, ale i przeciwników". - Na pewno nie wszystkim było w smak, że został premierem - dodał.
"Premier jest kłamcą i tchórzem"
- Czy chciałby pan, żeby ta sprawa (taśm - red.) zaszkodziła premierowi? - zapytał prowadzący. - Nie. Ja chciałbym wygrać z premierem wybory samorządowe. Chciałbym, żeby przestał kłamać, bo to jest dzisiaj poważniejsza rzecz, te sto kłamstw premiera, które naliczyliśmy - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
Przewodniczący PSL odniósł się także do słów premiera, który stwierdził, że za czasów poprzedniego rządu nie budowano dróg i mostów. Sąd nakazał Morawieckiemu sprostowanie tej wypowiedzi. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, "premier jest kłamcą i tchórzem".
- Nie potrafił przeprosić za swoje słowa. Powiedzenie "przepraszam", jak się popełniło błąd, nigdy nie jest powodem do wstydu. A on tego nie potrafi - przekonywał.
PSL we wrześniu opublikowało na swojej stronie "licznik kłamstw Morawieckiego".
"PSL jest dobrą szczepionką"
- Jestem fundamentalnie przeciwny temu projektowi, mimo że jest to projekt obywatelski. To jest głupi pomysł który sieje ziarno niepewności wśród rodziców i zagraża bezpieczeństwu zdrowia i życia Polaków - zaznaczył Kosiniak-Kamysz, zapytany o swoje stanowisko w sprawie projektu znoszącego obowiązek szczepień.
Na uwagę prowadzącego, czy byłaby szansa na szczepionkę dla polityków, która spowodowałaby, że byłoby mniej agresji we wzajemnych wypowiedziach, szef Ludowców odpowiedział: "PSL jest dobrą szczepionką i będzie łagodzić obyczaje".
prz/ml/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej