Odnalazła się zaginiona chińska gwiazda kina. "Zawiodłam kraj, który mnie wyżywił"
Aktorka Fan Bingbing ostatni raz była widziana w lipcu. Media spekulowały, że została aresztowana. W środę przerwała milczenie i przyznała się do unikania płacenia podatków. "Zawiodłam mój kraj, który mnie wyżywił, zawiodłam społeczeństwo, które mi zaufało, zawiodłam fanów, którzy mnie kochali"- napisała w oświadczeniu. Aktorka winna jest chińskiemu fiskusowi 880 mln yuanów (128 mln dolarów).
Ślad po 37-letniej Bingbing zaginął na początku lipca, kiedy chińskie media ujawniły tzw. umowy ying-yang. Według dokumentów aktorka zawierała podwójne kontrakty - jeden był rzeczywistą umową ze studiem i zawierał realną gażę za film, drugi, opiewając na niższą kwotę, wysyłany był do urzędu podatkowego.
Zgodnie z jednym z opublikowanych kontraktów, za cztery dni pracy nad chińskim filmem, Bingbing miała zarobić 1,56 mln dolarów. W rzeczywistości miało to być 7,8 mln dolarów.
Po jej zaginięciu zachodnie media podejrzewały, że aktorka została aresztowana. Pojawiały się także spekulacje, że gwiazda mogła uciec do Los Angeles, aby ubiegać się o azyl w USA.
"Będę zbierać fundusze"
"Przez długi czas nie wywiązywałam się ze swoich obowiązków związanych z ochroną interesów mojego kraju i społeczeństwa przed osobistymi korzyściami. Wstydzę się, że uchylałam się od płacenia podatków (…) wykorzystując kontrakty ying-yang" - oświadczyła w środę.
Jak dodała, "zdaję sobie sprawę, że jako osoba publiczna powinnam przestrzegać prawa, dając dobry przykład społeczeństwu".
"Całkowicie akceptuję kary nałożone przez organy podatkowe. Będę zbierać fundusze na zapłacenie podatków i kar bez względu na przeszkody" - zadeklarowała aktorka.
Jedna z najlepiej zarabiających aktorek na świecie
Gwiazda może uniknąć postępowania karnego, jeśli na czas zapłaci fiskusowi 883 mln juanów, czyli około 128 mln dolarów.
Konsekwencji nie uniknie jednak jej agent, który według śledczych niszczył dokumenty, by utrudnić postępowanie. Mężczyzna miał zostać zatrzymany.
Bingbing w 2016 r. została umieszczona przez "Forbes" na piątym miejscu najlepiej zarabiających aktorek na świecie. Znana jest m.in. z hollywoodzkich superprodukcji, np. "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", "Iron Man 3" czy "Dorwać Wattsa".
prz/dro/ hollywoodreporter.com
Czytaj więcej