Sąd utrzymał wyrok 1 mln zł odszkodowania dla gwałconej w dzieciństwie przez księdza
Ofiarą jest kobieta, którą w dzieciństwie gwałcił ksiądz Roman B. przebywający w trakcie posługi w woj. zachodniopomorskim. Poszkodowana pozwała zgromadzenie Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Wcześniej Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że zgromadzenie musi zapłacić kobiecie 1 mln zł odszkodowania i 800 zł miesięcznej dożywotniej renty. Towarzystwo Chrystusowe złoży kasację ws. wyroku.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji, który zasądził na rzecz kobiety 1 milion złotych odszkodowania i dożywotnią rentę. Orzeczenie sądu jest prawomocne.
Poszkodowana kobieta wytoczyła proces Towarzystwu Chrystusowemu dla Polonii Zagranicznej, do którego należał ksiądz Roman B. Sąd Okręgowy w Poznaniu, w styczniu tego roku, zasądził od zgromadzenia na rzecz kobiety milionowe zadośćuczynienie i 800 zł miesięcznie dożywotniej renty.
We wtorek Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji w odniesieniu do kwoty zadośćuczynienia orzeczonej przez Sąd Okręgowy. Zmienił jednak orzeczenie w kilku punktach, m.in. w punkcie dotyczącym daty, od której naliczane będą odsetki.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu jest prawomocny.
Sprawa duchownego wyszła na jaw w 2017 roku. Ks. Roman B. w trakcie posługi w jednej z miejscowości w woj. zachodniopomorskim molestował seksualnie 13-letnią dziewczynkę. Według mediów miał ją podstępnie wywieźć od rodziców, przez kilkanaście miesięcy więzić i gwałcić. W jego komputerze śledczy mieli znaleźć także treści pedofilskie i korespondencję z innymi dziećmi. Mężczyznę aresztowano w 2008 r.
Towarzystwo Chrystusowe złoży kasację ws. wyroku o zadośćuczynienie
Towarzystwo Chrystusowe skorzysta z prawa do złożenia skargi kasacyjnej ws. wyroku Sądu Apelacyjnego, który nakazał mu zapłacić milion złotych odszkodowania i 800 zł dożywotniej miesięcznej renty kobiecie, którą gwałcił Roman B. - były duchowny i członek towarzystwa.
We wtorek Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji i uznał, że Towarzystwo Chrystusowe ma zapłacić milion zł i dożywotnio 800 zł miesięcznie renty ofierze Romana B. - duchownego i członka zgromadzenia. Mężczyzna odbył karę czterech lat więzienia. Nie jest już księdzem, został wydalony ze zgromadzenia.
Od wyroku przysługuje prawo wniesienia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego i z tego prawa Towarzystwo skorzysta. "Dopiero Sąd Najwyższy ostatecznie rozstrzygnie casus tej konkretnej sprawy" - poinformował w przesłanym oświadczeniu pełnomocnik Towarzystwa Chrystusowego adwokat Krzysztof Wyrwa.
"Wyrok, który zapadł w sprawie przeciwko Towarzystwu Chrystusowemu, nie przesądza wcale o możliwościach przenoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej ze sprawcy przestępstwa na inne osoby" - podkreślił w oświadczeniu Krzysztof Wyrwa.
Dodał, że wyrok, który zapadł, dotyczy wyłącznie tej konkretnej sprawy, "nie jest natomiast podstawą do przyjęcia jakiejkolwiek odpowiedzialności finansowej Kościoła bądź prawnych osób kościelnych w innych sprawach w przyszłości. Każda sprawa podlega zawsze indywidualnej ocenie sądu i w oparciu o tę ocenę są wydawane konkretne wyroki sądowe. Wyrok ten traktować należy jako orzeczenie wydane w tej sprawie, a nie stanowienie prawa co do zasady odpowiedzialności określonej treścią art. 430 kodeksu cywilnego" - napisał w oświadczeniu.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej