Gazprom chce podważyć korzystne orzeczenie Trybunału Sztokholmskiego dla PGNiG
Sąd Apelacyjny w Sztokholmie poinformował, że Gazprom złożył skargę o uchylenie częściowego orzeczenia Trybunału Arbitrażowego z czerwca br., korzystnego dla PGNiG - poinformowała we wtorek polska spółka.
Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie uznał w czerwcu argumenty PGNiG i orzekł w wyroku częściowym, że spełniona została przesłanka kontraktowa uprawniająca PGNiG do żądania obniżenia ceny w kontrakcie długoterminowym, (tzw. Kontrakt Jamalski). Przez lata Gazprom odrzucał możliwość dokonania takiej zmiany, w związku z czym cena kontraktowa znacząco przewyższała ceny na rynkach europejskich - poinformował PGNiG.
Dotychczasowa cena kontraktowa nie odpowiadała cenie rynkowej, dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w Kontrakcie Jamalskim możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a w lutym 2016 r. złożyła pozew przeciwko Gazpromowi.
"Nie istnieją podstawy do żądania uchylenia wyroku"
"W ocenie PGNiG nie istnieją podstawy do żądania uchylenia wyroku częściowego Trybunału Arbitrażowego. Decyzja Gazpromu budzi więc obawy o zamiar celowego przedłużania postępowania, które po korzystnym dla PGNiG orzeczeniu częściowym, zmierza do pozytywnego dla polskiego odbiorcy rozstrzygnięcia" - napisano we wtorkowym komunikacie PGNiG.
Po czerwcowym orzeczeniu sztokholmskiego Trybunału prezes PGNiG Piotr Woźniak mówił, że Trybunał uwzględnił kluczowe argumenty PGNiG wskazujące na konieczność obniżenia ceny kontraktowej i odrzucił zarzuty formalne Gazpromu, nakierowane na utrzymanie dotychczasowych, nierynkowych warunków cenowych w Kontrakcie Jamalskim. "Z satysfakcją przyjmujemy rozstrzygnięcie Trybunału, potwierdzające prawo PGNiG do obniżenia ceny kontraktowej oraz oczekujemy jej obniżenia do poziomu rynkowego w dalszym etapie postępowania" - podkreślał.
Umowa obowiązuje do 2022 r.
Podpisany w 1996 r. kontrakt jamalski przewiduje dostawy ok. 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Zgodnie z narzuconą przez Gazprom klauzulą take-or-pay PGNiG musi odebrać co najmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego gazu rocznie. Umowa obowiązuje do 2022 r.
Obowiązująca strategia PGNiG zakłada dywersyfikację źródeł i kierunków dostaw surowca. "Dla PGNiG kluczowa jest budowa połączenia gazowego Baltic Pipe, które od 2022 r. pozwoli sprowadzać do Polski gaz wydobywany w Norwegii, gdzie Spółka od 10 lat rozwija własne wydobycie i posiada udziały w 21 koncesjach. PGNiG prowadzi również import gazu skroplonego (LNG). W ubiegłym roku stanowił on 13 proc. portfela importowego PGNiG. LNG dostarczyły firmy z Kataru, Norwegii i USA" - napisano we wtorek.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze