Utknął w windzie... na trzy dni. "Nie było z nim kontaktu"

Świat
Utknął w windzie... na trzy dni. "Nie było z nim kontaktu"
Wiki Commons/Adville/CC BY-SA 3.0
Centrum w Alby

58-letni Szwed w piątek wieczorem wszedł do windy w centrum handlowym w gminie Botkyrka na południe od Sztokholmu. Po chwili drzwi zatrzasnęły się, ale winda, zamiast ruszyć, uległa awarii. Mężczyznę uratowano dopiero w poniedziałek rano.

Służby ratunkowe w rejonie Alby zostały zaalarmowane ok. godz. 6:30 w poniedziałek.

 

Nieznana przyczyna awarii


- Po chwili udało się nam otworzyć windę. Z mężczyzną, który utknął w środku, początkowo zupełnie nie było kontaktu, ale po jakimś czasie przekazał, że był w windzie od piątku i jest spragniony - powiedział lokalnym mediom strażak Roger Magnusson.

 

Mężczyzna został przewieziony do szpitala z objawami wycieńczenia.

 

Na razie nie jest znana przyczyna awarii windy. Nie wiadomo też, czy 58-latek próbował skorzystać z systemu alarmowego.

 

Według lokalnych mediów, mężczyzna miał powiedzieć policjantom, że położył się spać w windzie, a gdy się ocknął, nie mógł otworzyć drzwi.

 

The Local Sweden, polsatnews.pl

bas/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie