Papież: zamiast osądzać innych, przyjrzyjmy się samym sobie
Papież Franciszek powiedział w niedzielę wiernym, że chrześcijanie zamiast osądzać innych powinni najpierw przyjrzeć się samym sobie i zobaczyć, czy nie są powodem "zgorszenia". Apelował o przezwyciężenie podziałów na "my" i "oni".
Podczas spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański papież mówił, że Jezus jest wolny i "nie jest ograniczony przez żadną granicę czy ogrodzenie". Także nas - dodał Franciszek - "Jezus chce nauczyć tej wolności wewnętrznej".
- Postawa uczniów Jezusa jest bardzo ludzka, bardzo powszechna i możemy ją odnaleźć we wspólnotach chrześcijańskich wszystkich czasów, prawdopodobnie i w nas samych. W dobrej wierze, wręcz z gorliwością chcielibyśmy chronić autentyczność pewnego doświadczenia- zauważył.
- Ale jednocześnie nadchodzi obawa przed konkurencją; to coś złego- ostrzegł. Wtedy, wyjaśnił, pojawiają się oceny: "ten nie jest w porządku, nie jest jednym z naszych".
"Trzeba mieć otwarte serce"
Jak wskazywał papież, Jezus wzywa do tego, by nie myśleć w kategoriach: "przyjaciel- wróg, my-oni, ten kto jest środku - ten kto jest poza, moje - twoje". Franciszek stwierdził, że trzeba mieć otwarte serce, by umieć rozpoznać obecność Jezusa i działanie Boga także "w osobach nie należących do naszego kręgu".
- Chodzi o to, by bardziej troszczyć się o autentyczność wypełnianego dobra, piękna i prawdy niż o imię i pochodzenie tych, którzy je czynią- powiedział.
Papież apelował: "Zamiast osądzać innych, musimy zbadać samych siebie i odciąć bezkompromisowo wszystko to, co może zgorszyć osoby słabsze w wierze".
"Piękny przykład dla karierowiczów"
Franciszek wyraził bliskość z ludnością indonezyjskiej wyspy Sulawesi, gdzie w wyniku piątkowego trzęsienia ziemi zginęło ponad 830 osób.
- Modlę się za zmarłych, niestety licznych, za rannych i za tych, którzy stracili dom i pracę. Niech Bóg pocieszy ich i wspiera wysiłki zaangażowanych w niesienie pomocy- dodał. Wezwał wszystkich obecnych na placu Świętego Piotra do wspólnej modlitwy w tej intencji.
Franciszek mówił również o niedzielnej beatyfikacji francuskiego księdza Jean-Baptiste'a Fouque (1851-1926) w Marsylii, gdzie - jak podkreślił - "całe życie pozostał zastępcą proboszcza".
- Piękny przykład dla karierowiczów - dodał. Papież przypomniał, że nowy błogosławiony występował z różnymi inicjatywami pomocowymi i socjalnymi na rzecz ludzi młodych, starszych, ubogich i chorych. - Niech wzór i wstawiennictwo tego apostoła miłosierdzia wspierają nas w postawie otwartości i dzielenia się z osobami słabszymi i skrzywdzonymi- powiedział.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze